Dziś Suchowola Okopy

Następnie izba pamięci księdza Jerzego. To samo zamknięte. Tabliczki brak że ten budynek to muzeum. Na szczęście miałem telefon do przewodniczki z punktu info. Zadzwoniłem przyjdę za 10 minut. Warto było. Dowiedziałem się że prawdziwe imię KS Jerzego to Alfons. Ale Wyszyński kazał mu zmienić imię bo źle się kojarzyło. Pobrałem ulotki. Co ciekawe na uwagę zasługuje stół sekcyjny na którym robiono sekcje zwlok księdza. Robi wrażenie taki zimny kamienny z rowkami i dziurami.

Następnie postanowiłem zrobić dystans 4 km i wybrać się do Okopow tam mieszkał ksiądz Jerzy. W domu z napisem sołtys jest brat Popiełuszki dom wciąż jest zamieszkały. Myślę że po jego śmierci zrobią tu sanktuarium. Obok budowane jest ogromne muzeum multimedialne. Na razie jest tylko ogromną dziura w ziemi. I teren ogrodzony błahą falistą. Muzeum będzie otwarte w 2027. Sołtys to jakiś stulej unika ludzi. Mimo że ma brata świętego. Naprzeciwko stoi mały głaz pamięci.oraz obok stoi kapliczka.

W drodze powrotnej młody wilczur mnie oszczekiwal. Nie chciał odpuścić. Ale mówię ci go cicho i przestał szczekać i grzecznie szedł przy mnie. Mimo to miałem gaz w ręce ale chciałem go uzycz w ostateczności. Z psem jak z człowiekiem trzeba łagodzić nerwy a sankcje mieć w drugiej ręce.w plecaku miałem też kiełbasę. Mogłem mu rzucić to była 3cua opcja. Ale pies był już grzeczny odprowadził mnie do granicy wsi i zawrócił.

W okolicach wsi rosły kukurydzę na polu. Jedna urwałem i se zjadłem. Jeszcze w środku kulki białe nie dojrzałem ale już dobre.

Spoko historia, napisz cos jeszcze