Prawo do głosowania powinni mieć ludzie od 25-65 roku życia
Są to ludzie mający faktyczny wpływ na gospodarkę, z sukcesami, utrzymujący państwo [spioch] pozwalanie na głosowanie jakimś młodocianym debilom z mlekiem pod nosem, co strasznie "pracują w mcdonaldzie" albo na ulotkach i dają się nabierać na wszystko co przeczytają w necie i obejrzą na tictocu jest nieporozumieniem. Oczywiście te wypierdki, uważają się za wielce mądrych, dojrzałych i oświeconych. Takim samym jest oczywiście dopuszczanie do urn jakichś staruchów z niezdiagnozowanym Alzheimerem co tylko liczą na kolejne 14tki i 15tki
Zamiast odpoczywać i zwiedzać świat jak emeryci z Niemiec, Austrii czy krajów azjatyckich, to siedzą ciule na dupie oglądają telewizje i mają setki tysiący plnów skitrane w materacu, które grzecznie potem oddają jakimś czeczenom i innym uchodźcom w metodzie na wnuczka, których pośrednio sami wpuścilizapomniałem wziąć dzisiaj leków, nie zwracajcie na mnie uwagi
[cześć]lubię być dobrze i mocno wyjebany [cool]
W ogóle to uważam, że prawo głosu powinni mieć tylko ci, którzy choć raz w życiu obciągnęli kutasa[cool]
Biorę tylko jeden lek, Xanax, podszywie. Powtórz 3x i zapamiętaj. [col]
Psychole biorący psychotropy nie powinni mieć prawa głosu [czesc]
Prawo głosu powinni mieć tylko ludzie w wieku 30-40 lat, młodsi nie znają życia i są debilami a starsi już dostają demencji i im odpieerdala
Tak samo wiek prezydenta und kandydatów do sejmu [cool]
prawo głosu powinny mieć tylko nieskażone propagandą noworodki. Reszta wypyerdlalać
Prawo do głosowania powinni mieć tylko rodowici Microzetowie i osoby aktywnie afirmujące microzetyzm [cool]