Dziś Tułowice muzea porcelany
W tej małej miejscowości są dwa muzea porcelany. Na dawnej stacji kolejowej w budynku dworcowym powstało muzeum KOlej na porcelanę. Siłą rzeczy najpierw tam poszedłem pierwszy obiekt po wyjściu z pociągu. Są tam 3 sale. Koszt 20 zł..pani kustoszka bardzo dokładnie z detalami opisywała każdy przedmiot. Oprócz mnie było kilka osób. Dowuedzialem się że po wojnie zaczęto tu produkować porcelit. Coś miedź fajansem a porcelaną. Na uwagę zasługuje zestaw serwisowy który imituje że jest zrobiony ze srebra. Niestety to nie srebro a zestaw glinki z czymś jeszcze. Zestaw jest srebrno czarny. Bardzo rzadka rzecz. Ten Niemiec co to wymyślił nie przekazał wiedzy uczniom i zabrał ją do grobu ok 1850..
Potem zaczęto eksperymentować z fajansem. Po wojnie od 1947 zaczęto produkować porcelit. Typowe brązowe talerze kubki patery to właśnie stąd. Pamiętam że mój stary jak urzędnik miałem takie talerze na ścianie za PRL-u. Były też patery o nazwie telewizor. W fabryka porcelany miała długoterminowe zlecenia do USA Kanady Australii .w2007 roku zmieniono zarząd zerwano kontrakty. Firma zbankrutowała. Pokradziono sprzęty i td. Budynek stał praktycznie w ruinie do 2023 gdzie w dawnych budynkach reaktywowano mała manufakturę oraz muzeum
Toaleta za darmo. Nawet jak się nie korzysta z muzeum. Potem poszedłem do drugiego muzeum porcelany. Musiałem poczekać do pełnej godziny. Czyli do 16:00. W międzyczasie poszedłem do Emmy o kupiłem śmietankowke Oleska. To takie kwaśne malibu. Śmietana tak gęstnieje że zatka szyjkę. Trzeba dobrze trzepać by smietanowka wypłynęła.
O 16:00 kupiłem bilet 40zl. Dla babełe filiżankę z Tułowic ze spodkiem za 35 zł. Byłem jeden zwiedzający po chwili dołączyło do mnie kilka osób. W budynku administracji jestuxeum. Chyba z 8 sal na 3 piętach. Na uwagę zasługują porcelany z lat 30tych z myszką Miki które szły na rynek USA. Porcelana Tylice produkowała porcelanowe głowy indian hit w USA na tamte czasy. Facet kustosz był bardzo miły wysoki blondyn typowy Aryjczyk..
Potem trzepałem śmietanę lokalnym menelom z dworca [cool]
Na koniec postanowiłem coś zjeść. Padło na bistro Dzik i Karp Kupiłem kraftowego burgera za 34 zł. Wołowina ser bekon cebula czerwona roszponka musztarda francuską..mieso było w smaku jakby było gotowane a nie pieczone. Bułka też pachniała drożdżami jakby została wyjęta z lodówki i opieczona. Barman spytał czy dobre odpalem że tak. Niesty firma nie ma lokalizacji w goglemap bo wym tam wystawił opinie.
Na koniec poszedłem do technikum leśnego. Pałac technikum był kiedyś mieszkaniem właściciela manufaktury porcelany. Na uwagę zasługują jelenie na bramie wejściowej. Po bokach bramy dwa jelenie. Dworek istne cacko tylko że elewacja nie odnawiana taka szara. Ale tym solidny trzyma sie
W Lewiatanie kupiłem piwo Namysłów energetyki oraz kiełbasę. W emmie robiono i nerntsryxacje i nie mogłem kupić jogurtu.
Wyruchales oba jelenie zoofilu?
Na koniec postanowiłem coś zjeść. Padło na bistro Dzik i Karp Kupiłem kraftowego burgera za 34 zł. Wołowina ser bekon cebula czerwona roszponka musztarda francuską..mieso było w smaku jakby było gotowane a nie pieczone. Bułka też pachniała drożdżami jakby została wyjęta z lodówki i opieczona. Barman spytał czy dobre odpalem że tak. Niesty firma nie ma lokalizacji w goglemap bo wym tam wystawił opinie.
Dodam że dla porównania kupiłem podobnego burgera w dużo niższej cenie w Sosnowcu w firmie Ciepłoserwis 2. Dużo lepsza jakość [czesc]