TRENDE EMILCIŃSKIE
Przylatujeme do Emilcina osstro napastować inwentarz domowy[cool]
Porwałem i wysterylizowałem 4 krowy [cool]
Porywamy lokalnych meneli sprzed GSu i wsadzamy im sondy analne[cool]
kradniemy junkersy na części w celu wybudowania nowego statku kosmicznego [cool]
swój pierwszy statek kosmiczny nabylem w firmie Cieploserwis 2 Sosnowiec[cool]
Wysyłam zaszyfrowane wiadomości prosto do mózgu Erena spamera rencisty [cool]
Ukazuję się kilku upośledzonym menelom po czym wracam do statku kosmicznego i z wypiekami na twarzy obserwuję ich dalsze poczynania z orbity [cool]
Emilcin to największa atrakcja w tej części galaktyki[cool]
biegam po Emilcinie i kradnę koty z piwnicy w celu eksperymentów medycznych [cool]
latam statkiem kosmicznym na ręcznym [cool]
Sklonowaliśmy potwora z loch ness i wpuściliśmy go do emilicińskiego stawu[cool]
Skafander gotowy laser działo plazmowe i magnetyczne też mam bańke 5 litrów hyperfermentu. Zrobię flaszkę pod stacją kosmiczną z Marvinem i z ET . Sułtan wypije zbiornik z gwinta i zagra na grawitonowych organach. a Ksiądz Jaca Bielakis wygłosi kazanie z orbity. A ja będe strzelał z działa plazmowego. Po wejściu w hiperprzestrzeń udajemy się sarmacki kulig międzyplanetarny będziemy odpalać artylerię strzelać z laserów a potem popijemy dobrych krioczynników i pojemy kwantowe kiebasy i golonki Vivat Mars wy chuye
Podglądam emilcińskie małolaty osstro sepulkując swoje macki pod nie[cool]
Kolekcjonuję odcięte podczas abdukcji narządy rozrodcze. [cool]
Nikt już nie lata do strefy 51, tam same pedały i grube murzyny są, tylko Emilcin kosmosmyki[cool][czesc]
Stary mnie gania z kablem od napędu warpowego po galaktyce bo rozbiłem jego talerz na jakimś zadupiu w ameryce[cool]
Latam obok pilotów F-16 bez pola maskującego i macham im a potem znikam bez śladu ku konsternacji sił powietrznych [cool]
Dowodzę krążownikiem kosmicznym zza fotela dziadełe [cool]
zwiedziłem w życiu kilkadziesiąt odległych o lata świetlne galaktyk ale nigdy nie trzymałem dziewczyny za rękę [cool]
Przylatuję tu z sąsiedniej glaktyki i w ramach seksturystyki wykorzystuję miejscową trzodę chlewną [cool]