Dziś jestem we Wrocławiu
Później napisze coś więcej. Dodam tylko że przypadkowo widziałem jak kręcą Lalkę obok muzeum gdzie e zwiedzalem
Kup knysze na dworcu, zrob jej zdjecia i napisz recenzje kulinarna
Musiałem sprzedać trochę waluty która straciła ważność funty i dolary. Kantor tavex jest we Wrocławiu we Wrolavii..3 różne waluty wszystkie kiedyś były w obiegu w Europie.
Potem poszedłem do aulii leopoldinum. Okazało się że cała jest otoczona barierkami. Kręcili jakiś film kostiumowy. Ale ja nie odpuściłem czekałem aż ktoś uchyli barierkę i mnie wpuści. Nadarzyła się okazja. Kilka osób wchodziło i ja znimi całkiem miła gruba laska asystowała od barierek do wejścia. Proszę tylko nie robić zdjęć ekipie filmowej. Przed wejściem do aulii jakiś łysy dziad mówi do pary która wchodziła przede mną że facet nie wejdzie bo ma wygląd nie reprezentacyjny. Pomyślałem ty chuju tylko coś powuedz do mnie. Ale do mnie nic nie mówił.
Aula Leopoldina super odnowiona faktycznie brak orła pod Leopoldem. Pomyślałem to chujowo tak robić. Chciałem spytać przemiłej dziewczyny od kasowania biletów co jest nie tak ale patrzę łysy chuj się dnia zamienił myślę z łysym chujem to ja gadac nie będę. Poszedłem zobaczyć wieże matematyczna. Z góry widać było postacie z filmu. Teraz mogłem im zrobić fotki. Okazało się że kręcą tu film Lalka. Dirocinskiego nie dostrzegłem..wróciłem do aulii spytałem o orła miła dziewczynę(,łysy chuj już sobie poszedł) miła dziewczyna odparła żeby nie słuchać i nie czytać ploteczek tylko przeczytać oświadczenie pani rektor NT orła. No ok.
Po wyjściu z aulii znów zostałem odprowadzony przez miła gruba łaskę z ochrony. W holu muzeum nastawiono dużo walizek z epoki. Zaraz film miał się przenieść do wnętrza
Z wieży zobaczyłem stateczki płynące po Odrze. Zapragnąłem też popłynąć takim bydlakiem. Po drodze zwiedziłem hale targowe zbudowane w 1908 roku..niestety nic tam nie było. Połowa to kwiaty i wieńce druga połowa to słodycze. Dwa punkty z alkoholami nieczynne..
Potem 16.45 myślę poplyne brak chętnych. Dopiero o 18 się udało. Płynęły dwie fajne młode Ukrainki którym zrobiłem foty z ukrycia. Jak będziecie grzeczni to wrzucę te foty. One sobie robiły fotki i selfie. Koszt biletu 50 zł kurs do zoo i z powrotem.
Czekając na statek poszedłem jeszcze zwiedzić wyspę słodowa i katedrę ale tylko zajrzałem muszę się kiedy wybrać na wieżę
Jadłem w barze mlecznym Jaś i Małgosia pierogi ukraińskie 17.80 7 sztuk. Skwateczki płatne osobno 1.78zl oraz kompot 2.51zl. dobre ale już nie takie jak wczoraj w Wełnie. Czułem dalej głód i zjadłem w pobliżu pizzeria Luca zjadłem porcje pizzy 4 sery za 8.90zl
Hmm chyba dziś miałem najprzyjemniejszy dzień całego pobytu..mało chodzenia lajcik. Czułem się we Wrocławiu jakbym był w Niemczech. Wrocław takie kosmopolityczne miasto. Druga myśl że Wrocław mógłby być stolicą Polski lub jej części gdyby kiedys dodzlo do jakiegoś podziału. Lub wojny. Dużo Ukraińców na każdym kroku..w Szczecinie jest ich dużo ale tu razy 4.
Teraz wieczorem udam się do klubu 'Błękitna ostryga' [love]
Gdzie zdjecie knyszy i opinia o niei?!
Jadłem w barze mlecznym Jaś i Małgosia pierogi ukraińskie 17.80 7 sztuk. Skwateczki płatne osobno 1.78zl oraz kompot 2.51zl. dobre ale już nie takie jak wczoraj w Wełnie. Czułem dalej głód i zjadłem w pobliżu pizzeria Luca zjadłem porcje pizzy 4 sery za 8.90zl
We Wrocławiu nie ma takiego baru mlecznego mitomanie pieerdolony [zły]
Stooley podróżnikJadłem w barze mlecznym Jaś i Małgosia pierogi ukraińskie 17.80 7 sztuk. Skwateczki płatne osobno 1.78zl oraz kompot 2.51zl. dobre ale już nie takie jak wczoraj w Wełnie. Czułem dalej głód i zjadłem w pobliżu pizzeria Luca zjadłem porcje pizzy 4 sery za 8.90zl
We Wrocławiu nie ma takiego baru mlecznego mitomanie pieerdolony [zły]
jest ty kurwo kerychońska
przecierakStooley podróżnikJadłem w barze mlecznym Jaś i Małgosia pierogi ukraińskie 17.80 7 sztuk. Skwateczki płatne osobno 1.78zl oraz kompot 2.51zl. dobre ale już nie takie jak wczoraj w Wełnie. Czułem dalej głód i zjadłem w pobliżu pizzeria Luca zjadłem porcje pizzy 4 sery za 8.90zl
We Wrocławiu nie ma takiego baru mlecznego mitomanie pieerdolony [zły]
jest ty kurwo kerychońska
[lapka]
a właśnie żeprzecierakStooley podróżnikJadłem w barze mlecznym Jaś i Małgosia pierogi ukraińskie 17.80 7 sztuk. Skwateczki płatne osobno 1.78zl oraz kompot 2.51zl. dobre ale już nie takie jak wczoraj w Wełnie. Czułem dalej głód i zjadłem w pobliżu pizzeria Luca zjadłem porcje pizzy 4 sery za 8.90zl
We Wrocławiu nie ma takiego baru mlecznego mitomanie pieerdolony [zły]
jest ty kurwo kerychońska
[lapka]
Jacek i Agatka oczywiście. Coś mi się popierdoliło
Jacek i Agatka co najwyżej jeebany cwelu [czesc]
Gdzie zdjecie knyszy i opinia o niei?!
Kiedyś ją jadłem.jescze w latach 90tych. Knyszs jedyna taka nazwa we Wrocławiu na dworcu. Smak dobry. Btw chciałem zjeść w misiu ale kolejka aż na ulicę. To samo ojcze kebab. Co ksiazulo polecał. Dużo ludzi. Dlatego poszedłem Jacka i Agatki.
PS Wpadnij cwelu na osiedle Kosmonautów na Gądowie, tam cię zerżnę snadnie [czesc]
Albo nie, zrobię ci siarczyste OzP [zly]
Dojedziesz na pętlę Pilczyce tramwajem a później 710 na Kosmonautów, jest tam piękny park, spokojnie się pokochamy [czesc]
Poznasz mnie po tym że będę trzymał w dłoni 35 cm dildo z zadziorkami [czesc]
Dojedziesz na pętlę Pilczyce tramwajem a później 710 na Kosmonautów, jest tam piękny park, spokojnie się pokochamy [czesc]
co sądzisz o klubie Kaktus? opłaca się iść?
Tak warto tam iść z katusem w dupie
https://ibb.co/G35Bqy9M
Ta blondyneczka jest super pewnie cipka gładka gotowa do lizania 😛