Dziwna opowieść Jaworka
Zeszliśmy wczoraj wcześniej z poręby, bo jakoś szybko nam poszło z sosnami, zrobiliśmy ognisko, kiełbaski i siedzimy kręgiem. Nagle Karp mówi: "Kurrwa, znowu będzie zmiana czasu". No to mówię, że i dobrze, bo dostaniemy dodatkową godzinę do spania. A Karp: "Ale i tak nam tę godzinę zabiorą w marcu". Wtedy Czarny mówi: "Ale kto? Kto daje i zabiera te godziny? Kto dodaje dni w roku przestępnym a zabiera 29 lutego w pozostałe lata?". Na to Jaworek, który dotąd milczał, podrapał się po karku i mówi: "Nie wiem czy chcecie to wiedzieć. Kiedyś pracowałem w jednym korpo, jak ten tu" - pokazał na mnie. - "Ale rzuciłem to w diabły jak odkryłem jak menedżerowie, dyrektorzy i reszta należą do Chronosu". Karp na to: "Co ty kurwa pierdolisz". Jaworek pokiwał tylko głową - "Jak należysz do Chronosu to dostajesz te dodatkowe dni i godziny dla siebie i żyjesz dłużej i nic ale to nic ci nie odbierają". Wszyscy jakoś umilkli. Czarny mówi: "To znaczy, że nam zabierają te dni i dają im?". Jaworek ugryzł kawałek kiełbasy, długo przeżuwał i mówi: "Za dużo wam powiedziałem. Czasu dla nas jest zawsze za mało, zbieramy się". I tak zakończyliśmy to ognisko.
skróć to pedale do 1 linijki albo wypierdalaj [czesc]
Podszyw, ale mógłbym nawet autoryzować, całkiem dobra historia [czesc] nadmienię tylko, że Karp nie uczęszcza z nami na ogniska, ponieważ jest kierowcą cysterny z gazem i nie ma czasu, poza tym ma się za lepszego i gardzi naszym towarzystwem. Czarny - w ogóle nie ma takiej osoby.
skróć to pedale do 1 linijki albo wypierdalaj [czesc]
Bogacze zabierają czas biedakom i żyją dłużej a biedacy krócej.
Pan Bucek daje i zabiera. Pan Bucek daje chleb, Pan Bucek daje deszcz, Pan Bucek daje piwo. [cool]
Pan Bucek daje i zabiera. Pan Bucek daje chleb, Pan Bucek daje deszcz, Pan Bucek daje piwo. [cool]
Bzdura [spioch] Piwo daje mi mój partner - prosto z kija[ziewam][mniam]





