jeździta po pijoku?
Jeździma. Zawsze wracając z Ciepłoserwos 2 Sosnowiec! [cool]
Ehh proszę, nie poruszaj tego tematu przy mnie. Podnosi mi ciśnienie, a nie chcę pierdolnąć na zawał, a na zwale już jestem. Już mi kurwy odebrali prawojazdy za rozjeżdżanie ludzi wychodzących z synagogi. Naszczęście mam żółte papiery i byłem pod wpływem alkoholu więc nie przybili mi głów ale po prostu powróciłem do zakładu psychiatrycznego na parę tygodni i odebrali prawojazdy. W sumie jedno i drugie nie przyniosło mi żadnych strat. W zakładzie psychiatrycznym masz wszędzie kamery, a więc gdy waliłem konia albo konsumowałem kał to miałem widownie, co sprawiało że jeszcze bardziej się podniecałem. A jak odebrali mi prawojazdy to co oni sobie myślą? Że przestane jeździć po pijaku? Aktaulnie jeżdżę bez prawa jazdy, najebany na fałszywych blachac i nadal często odwiedzam pobliskie synagogi w okolicy, lecz w kominiarce - tak jak w 3 klasie podstawówki. Jestę bezkarny!
bez wypicia małpki przed jazdą ręce mi się trzęsą [cool]