Dziś zamek Toszek, kolejkowo Gliwice
Najpierw pojechałem do Toszka to taka miejscowość na trasie do Opola ostatnia na Śląsku. Niedawno odbudowali im wieżę z jakichś tam funduszy. Dostałem tam z przesiadka w Gliwicach. Ze stacji jeszcze z buta 1.5 km . Miasto wymarłe nikogo na ulicach . Czułem się jakbym w nocy tam był. Dostałem na zamek który był zamknięty. Na szczęście kustoszka wyszła z pobliskiej biblioteki i wpuściła mnie. Zwiedzanie co pełna godzinę ale jak byłem byłem tylko ja o 11.30. przewodniczka szczupła dwudziestka z trądzikiem na twarzy. Milutka jak szliśmy na wieżę to ona szuka pierwsza a jej tyłeczek w jeansach kręcił się przede mną. Pomyślałem że zamiast patrzeć na zamek to moje myśli błądzą gdzie indziej. Przypominała Estere czarnulke z galerii w które pracuję , podobała mi się ale nie udało mi się znia wymienić kontaktami nie chciała. I po roku znajomości odeszła z galerii a ja wciąż widzę jej uśmiech w myślach. Echh. Tak więc ta przewodniczka przypominała mi Estere. Estera tylko nie miała trądzika reszta taka sama .
Potem poszedłem do ratusza po piny oprócz Pina nic więcej nie mieli. Ratusz jest w remoncie. Właściwie schody i korytarze. Zerwane są płytki na podłodze i schodach idzie się po gołym betonie. Wszyscy urzednicy do mnie pierwsi mówili dzień dobry poczułem se jak jakiś VIP. Na poddaszu szukajac wydziału promocji miasta natrafiłem na robotników którzy zamiast pracować w kocie pałki fajki i pili kawę. Po wyjściu z urzędu chciałem cis zjeść ale niestety restauracja nie na moją kieszeń a pizzeria zamknięta. Z monopolowym kupiłem dwa szoty tigery i poszedłem na dworzec. Po drodze poczta i kupiłem babełe pocztówkę. Nietypowa w kształcie motyla. Deszcz dalej padał a miał już przestać o 12.00 a było po 13.00
Po powrocie do Gliwic postanowiłem zwiedzić kolejkowo. Zwiedziłem we Wrocławiu to i tu chciałem. 5.5km z dworca. Pieszo w deszczu kawał drogi. Postanowiłem podjechać autobusem. Jak już wiecie w okręgu katowickim mają chujowy system biletowy dla turysty. Mieszkaniec kupi se i doładuje kartę skup i ma w dupie. A turysta ma przekazane najkorzystniejszy jest bilet dzienny wart 12 zł. Niestety w automacie niby można bo kupić ale za gotówkę a automat przyjmuje tylko 10 i 20 gr. Żeby kupić bilet za 12 zł trzeba mieć woreczek monet. Monetę 5 zł mi odrzucił . Banknot 20 zł również. Kupiłem więc bilet za 5.60 zł 40 minutowy. 4.60 zł kosztuje 20 minut, 6.60 zł 90 minut. Bilety czasowe można kupić z kasie ZTM czy na poczcie i już za kartę. Niestety nie bilet dobowy.
Nawigacja mi nakazała wysiać na Przyszowice szyb tak też zrobiłem do przejścia miałem 1200m. Niestety chuj kierowca mimo wcusniecia przystanku na żądanie zawiózł mnie na przystanek Przyszowice szkoła 400 m dalej. Doszedłem do tego szybu chodnik się skończył a nawigacja pokazuje Idzi jezdnia dalej prosto 1200 m . Szedłem przez taki wiadukt z duszą na ramieniu bo obok jeździły ciężarówki oraz że strachem by jaka policja mi nie wlepiła mandatu. Na szczęście poboczem trawnikiem dotarłem do centrum Europy. Tak się nazywa galeria handlowa w której jest kolejkowo. Zanim tam dotarłem znowu poszukałem biletomatu ale nie znalazłem. Pod galerią ma pętlę kilka autobusów. Nie musiałem iść z jakichś zapyziałych Przyszowic. Na poczcie kupiłem bilety. Niestety ten tej jeden o którym myslałem dziennym tam też był niedostępny. Bilet do kolejkowa w tej samej cenie do we Wrocławiu 43 zł. Otyła kasjerka zaczęła mi opowiadać żeby eksponatów nie dotykać. A ja mówię więc bo byłem we Wrocławiu. :) Markety ciekawe huta pokój , kopalnia Szombierki, zamek Będzin na tle zamku zrobiłem selfie. Dowiedziałem się że lada moment otwiera się trzecie kolejkowo w Jeleniej górze, pewnie tam się wybiorę. Potem po sąsiedzku poszedłem do funmuzeum. Tam tylko kupiłem pina za 7 zł W galerii Środek Europy zjadłem rolki kebab mieszana mieszana za 17 zl dobry tylko jebany turas banał tyle sosu że pobrudzilem cały stolik.
Wróciłem busem na dworzec wykorzystując bilet 40 minut. Zostały mi dwa. 90 minut i 20 minut na jutro. W Katowicach poszukałem małego sklepu typu żabka . Zaglądam za taki plastikowy ekran patrzę a tam dwóch policjantów schowanych. I też dzień dobry do mnie. A ja pytam gdzie tu jakiś sklep. To powiedział że za rogiem jest społem. Pomyślałem bingo społem ma najwięcej produktów lokalnych z regionu. W ogóle na dzielnicy gdzie nocuje kręci się masę policjantów. I w Biedronce ich spotkałem i w społem. W społem kupiłem przepyszna sałatkę jarzynowa. Taka treściwa z ziemniakami jak kiedyś babełe robiła jak miała więcej siły. To tyle. Jutro pokręcę się po Katowicach a gdzie to niespodzianka. Not time for nothing jakby to napisał m.t.
Po wyjściu z urzędu chciałem cis zjeść
Szkoda śmieciu że nie zjadłeś
z czego ty kurwa żyjesz że się tak bujasz cały czas?
z czego ty kurwa żyjesz że się tak bujasz cały czas? Z uczciwej pracy w ochronie. A wgl chuj cię obchodzi
z czego ty kurwa żyjesz że się tak bujasz cały czas?
Z uczciwej pracy w ochronie. wgl to chuj ci do tego ;D
Nie wiem co to kolejkowo i coś ty odpierdolił z tą pieszą trasą, ale rozumiem ze chciałeś sie dostać do centrum handlowego Europa Centralna. Tam jadą bezpośrednio autobusy, jeden na pewno z centrum przesiadkowego przy dworcu i jeden z bliskich okolic dworca nie trzeba nigdzie chodzić wysiada się na przystanku EC :)
Nie wiem co to kolejkowo i coś ty odpierdolił z tą pieszą trasą, ale rozumiem ze chciałeś sie dostać do centrum handlowego Europa Centralna. Tam jadą bezpośrednio autobusy, jeden na pewno z centrum przesiadkowego przy dworcu i jeden z bliskich okolic dworca nie trzeba nigdzie chodzić wysiada się na przystanku EC :)
Kolejkowo to wystawa modeli budynków w miniaturze do tego jeździ kolejka jako model i to cieszy widok. Modele domów są dopracowane do perfekcji np ludziki w okna h domów czy ptaki na dachach. Tak Spod dworca jechałem autobusem nawigacja mi pokazała że mam wysiąść w Krzeszowicach iść Pieszo 1200 m. Dopiero przy powrocie zobaczyłem że autobusy jeżdżą pod samo centrum. Skorzystałem wsiadłem i dojechałem do dworca.
z czego ty kurwa żyjesz że się tak bujasz cały czas?
Z uczciwej pracy w ochronie. wgl to chuj ci do tego ;D
i tyle wolnego masz? pytam, bo myśle że ściemniasz ze wszystkim