Koniec z bezkarnością w sieci. Od 2025 policja ściga za hejt i grożą ci konsekwencje
Czasy, gdy internet wydawał się być strefą całkowitej anonimowości i bezkarności, bezpowrotnie odchodzą w przeszłość. Od 2025 roku polska policja znacząco zacieśnia działania w walce z hejtem i cyberprzestępczością, co ma bezpośrednie przełożenie na każdego użytkownika sieci w naszym kraju. To nie tylko zapowiedzi, lecz realne zmiany w procedurach i narzędziach, które sprawiają, że autorzy obraźliwych komentarzy, gróźb czy fałszywych oskarżeń nie mogą już liczyć na ukrycie się za ekranem komputera. Ten przełom oznacza realne i poważne konsekwencje prawne dla tych, którzy przekraczają granice wolności słowa, zamieniając ją w nienawiść.
Skutki prawne publikowania hejterskich treści w internecie są poważne i wielowymiarowe. Sprawcy mogą ponieść odpowiedzialność zarówno karną, jak i cywilną. W przypadku odpowiedzialności karnej, najczęściej stosowane są artykuły Kodeksu Karnego dotyczące zniesławienia (art. 212 KK) i znieważenia (art. 216 KK), za które grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet pozbawienie wolności do roku. Jeśli hejt ma charakter rasistowski, ksenofobiczny, dotyczy innej grupy chronionej lub nawołuje do nienawiści, kary mogą być znacznie surowsze (np. art. 257 KK, do 3 lat pozbawienia wolności).
Oprócz tego, ofiary hejtu mają prawo dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej. Mogą domagać się zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych (np. dobrego imienia, czci, wizerunku) oraz żądać publikacji przeprosin w mediach lub na platformie, gdzie doszło do ataku. W skrajnych przypadkach, gdy hejt prowadzi do poważnych szkód psychicznych czy materialnych, kwoty zadośćuczynienia mogą być bardzo wysokie. Warto zaznaczyć, że wyroki sądowe w sprawach o hejt są coraz częstsze i stanowią jasny sygnał, że internet nie jest ziemią niczyją, a za słowa trzeba ponieść odpowiedzialność. Pamiętaj, że każdy negatywny komentarz, który przekracza granice krytyki, może mieć swoje konsekwencje.
Dorastając, spędziłem 5 lat w więzieniu. Spędzałem czas w złym towarzystwie, wpadłem w wiele kłopotów. Niedawno wyszedłem na wolność, po wyroku 4 lata, tuż przed nowym rokiem. Więzienie to nie żart. Widziałem ludzi, których dźgano nożem, podcinano im gardła itd. Do wszystkich młodych: proszę, róbcie to, co słuszne, trzymajcie się z dala od złego wpływu. Słuchajcie swoich rodziców itd.
Prawdziwy powiew wolności po pisowkiej tyranii[cool];)[czesc]
Prawdziwy powiew wolności po pisowkiej tyranii[cool];)[czesc]
wolność, kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem [cool][czesc]
Dorastając najadłem się mnóstwo kupy [cool]





