Dowcip o Microzecie
Strefa Gazy. Dwóch Palestyńczyków biegnie ostrzeliwując izraelski czołg. W pewnym momencie przestali. W czołgu otwiera się właz, wychyla się Microzeta i pyta:
– Czemu nie strzelacie?
– Amunicja nam się skończyła.
– A chcecie kupić?
[cool]
czym różni się przejechany microzeta od przejechanego psa?
śladami hamowania przed psem [cool]
Czym się różni mały microzeta od dużego?
Wartością opałową [cool]
Czym się różni mały microzeta od dużego?
Wartością opałową [cool]
Przychodzi syn do ojca bankiera i mówi:
-
Tate, jak to jest, ludzie wpłacają nam do banku pieniądze, potem je wypłacają, to jaki w tym interes, skąd u nas tyle dobrego?
-
Awrik, ty idź do lodówki. Znajdziesz tam kawałek słoniny. Przynieś ją tu.
-
Ale tate, co to ma…
-
Idź!
Syn poszedł i przyniósł słoninę.
-
Przyniosłem słoninę, tate, no i co teraz?
-
Teraz ty idź i odloz słoninę tam skąd wziąłeś.
-
Ale tate…
-
Idź!
Syn odniosl słoninę. Przychodzi i mówi:
-
I co teraz tate? Wziąłem słoninę, odniosłem słoninę, ciągle to ta sama słonina…
-
synu… przyniosłeś, odniosłeś… a rączki tłuste…
[cool]
Ajwaj, antysemityzm chałwa jego mać [cool][czesc]
Poszedł microzeta na lody i dostał dwie kulki [cool]
Poszedł microzeta na lody i dostał z automatu [cool]
dobrełe, dawać dalej :D
sam kurwo może byś się postarał i dał, a nie innych do roboty zaprzęgasz tylko
Pisać pisać leniwe CWELE [cool][czesc]
Zarechotać-by z automatu w grupkę mikrosetów [cool]