Stulej Podróżnik, powinieneś być wdzięczny Stalinowi
Gdyby nie Stalin i jego akcja wypędzenia Niemców z Pomorza zachodniego, mieszkałbyś w Niemczech [czesc]
raczej na zachodniej ukrainie [czesc]
raczej na zachodniej ukrainie [czesc]
Przypominam, że Podróżnik mieszka w Szczecinie, co sam wielokrotnie podkreślał. Skąd więc tutaj Ukraina?
Pommern było niemieckie do 1945, Stalin osobiście naciskał w Poczdamie na wysiedlenia [czesc]końskieraczej na zachodniej ukrainie [czesc]
Przypominam, że Podróżnik mieszka w Szczecinie, co sam wielokrotnie podkreślał. Skąd więc tutaj Ukraina?
Pommern było niemieckie do 1945, Stalin osobiście naciskał w Poczdamie na wysiedlenia [czesc]
zaniżasz poziom
Liet Kyneskońskieraczej na zachodniej ukrainie [czesc]
Przypominam, że Podróżnik mieszka w Szczecinie, co sam wielokrotnie podkreślał. Skąd więc tutaj Ukraina?
Pommern było niemieckie do 1945, Stalin osobiście naciskał w Poczdamie na wysiedlenia [czesc]zaniżasz poziom
Zapewne smykowi chodziło o przesiedlenia z kresów, ale to i tak głupie [czesc]
wiedza powszechnaLiet Kyneskońskieraczej na zachodniej ukrainie [czesc]
Przypominam, że Podróżnik mieszka w Szczecinie, co sam wielokrotnie podkreślał. Skąd więc tutaj Ukraina?
Pommern było niemieckie do 1945, Stalin osobiście naciskał w Poczdamie na wysiedlenia [czesc]zaniżasz poziom
Zapewne smykowi chodziło o przesiedlenia z kresów, ale to i tak głupie [czesc]
Jak się ma garbaty nos to może i głupie bo tych z garbatym nosem z Kresów nie przesiedlali.
Ale już przodków takiego żywego gówna jak pedał podróżnik to już bardzo prawdopodobne [czesc]
z zachodniej ukrainy do szczecina ładna podróż
Liet Kyneswiedza powszechnaLiet Kyneskońskieraczej na zachodniej ukrainie [czesc]
Przypominam, że Podróżnik mieszka w Szczecinie, co sam wielokrotnie podkreślał. Skąd więc tutaj Ukraina?
Pommern było niemieckie do 1945, Stalin osobiście naciskał w Poczdamie na wysiedlenia [czesc]zaniżasz poziom
Zapewne smykowi chodziło o przesiedlenia z kresów, ale to i tak głupie [czesc]
Jak się ma garbaty nos to może i głupie bo tych z garbatym nosem z Kresów nie przesiedlali.
Ale już przodków takiego żywego gówna jak pedał podróżnik to już bardzo prawdopodobne [czesc]
Może pochodzić z Polonii szczecińskiej, przed wojną była całkiem prężna. I robotnicza, co pasuje. Ale ogólnie zgoda, masz rację, bardziej prawdopodobne, że kolega Podróżnik zamienił galicyjskie luksusy na poniemieckie miasto z takimi dziwactwami jak łazienka czy utwardzone ulice [czesc]
W alternatywnej rzeczywistości np gdyby wojna nie wybuchła i zachowalibyśmy granice z 2 RP. Ojciec był wojskowym a matka pochodziła spod Wilna dokładnie Troki. Myślę że ojciec mógłby pójść do szkoły oficerskiej ale nie do Wrocławia a gdzieś indziej. Potem zostałby skierowany do Wilna i tam by poznał matkę. I ja bym się urodził w Wilnie . I byłbym podróżnikiem z Wilna. Możliwe że Szczecin bym odwiedził jako portowe niemieckie miasto.
Co do mniejszości polskiej w Niemczech przed 2 ws. To przewodniczącym mniejszości polskiej w Niemczech był Maksymilian Golisz szczecinianin. Zabity przez Niemców we wrześniu 1939. Znakiem graficznym związku Polaków w Niemczech było rodło Wisła z zaznaczonym Krakowem. Stąd plac Rodla w Szczecinie
śmierć garbatym nosom! [cool]
W alternatywnej rzeczywistości np gdyby wojna nie wybuchła i zachowalibyśmy granice z 2 RP. Ojciec był wojskowym a matka pochodziła spod Wilna dokładnie Troki. Myślę że ojciec mógłby pójść do szkoły oficerskiej ale nie do Wrocławia a gdzieś indziej. Potem zostałby skierowany do Wilna i tam by poznał matkę. I ja bym się urodził w Wilnie . I byłbym podróżnikiem z Wilna. Możliwe że Szczecin bym odwiedził jako portowe niemieckie miasto.
O proszę, to mam coś wspólnego z kolegą. Moi pradziadkowie (i dziadek) mieszkali przez pewien czas w Wilnie. Nawet wiem w którym domu. Byłem tam przejazdem, i sfotografowalem. Ładna willa. Poszła na zatracenie po 1945, i w zamian dziadkowie dostali norę w Wawie [czesc]
Stooley podroznikW alternatywnej rzeczywistości np gdyby wojna nie wybuchła i zachowalibyśmy granice z 2 RP. Ojciec był wojskowym a matka pochodziła spod Wilna dokładnie Troki. Myślę że ojciec mógłby pójść do szkoły oficerskiej ale nie do Wrocławia a gdzieś indziej. Potem zostałby skierowany do Wilna i tam by poznał matkę. I ja bym się urodził w Wilnie . I byłbym podróżnikiem z Wilna. Możliwe że Szczecin bym odwiedził jako portowe niemieckie miasto.
O proszę, to mam coś wspólnego z kolegą. Moi pradziadkowie (i dziadek) mieszkali przez pewien czas w Wilnie. Nawet wiem w którym domu. Byłem tam przejazdem, i sfotografowalem. Ładna willa. Poszła na zatracenie po 1945, i w zamian dziadkowie dostali norę w Wawie [czesc]
i chuj ci w dupę z tego powodu szczerbaty głupi cwelu [czesc]
Pradziadkowie donosili na Polaków do carskiej ochrony pradziadek się dorobił i dostał mieszkanie w Wilnie. Rewolucji się nie baliśmy niestety ten głupi lewak z PPSu Piłsudski odsunął naszych braci radzieckich Żydów a czekaliśmy że przyjdą w1920. Wujkodziadek znal osobiscie Dzierżyńskiego. Musieliśmy poczekać 20 lat . W 1940 roku wujek z armii czerwonej przybył do Wilna i zamieszkał w centrum niedaleko ostrej bramy. Trzeba było wyrzucić kilku sanacyjnych Polaków i miejsce się znalazło.