Wizyta w jadlodzielni 20.02.2024
Szafka pusta, ryneczek jeden ogórek, śmietnik samu to już lepiej 4 pęczki natki pietruszki, pęczek szczypiorku, zestaw warzyw na rosół, 2 cytryny, papryka, kalafior. Babełe zadowolona szczególnie z kalafiora.
Dzień wcześniej nie bylem w jadlodzielni bo miałem nockę oraz po 2 h odpoczynku służbę dzienna w sklepie. Z pracy przyniosłem babełe gruszkę. [cool]
skąd wziąłeś w pracy gruszkę złodzieju?
Słyszałeś o stafie pracowniczym ? Leżą owoce i można je zjeść. Ja wziąłem do zjedzenia w domu. Także wiesz co masz robić w podskokach [cześć]
skąd wziąłeś w pracy gruszkę złodzieju?
Słyszałeś o stafie pracowniczym ? Leżą owoce i można je zjeść. Ja wziąłem do zjedzenia w domu. Także wiesz co masz robić w podskokach [cześć]
one sa do jedzenia w pracy, a nie do zabierania do domu i rozdawania rodzinie, okradasz pracodawcę [czesc]
skąd wziąłeś w pracy gruszkę złodzieju?
Słyszałeś o stafie pracowniczym ? Leżą owoce i można je zjeść. Ja wziąłem do zjedzenia w domu. Także wiesz co masz robić w podskokach [cześć]
one sa do jedzenia w pracy, a nie do zabierania do domu i rozdawania rodzinie, okradasz pracodawcę [czesc]
poza tym są dla pracowników sklepu a nie dla cieciów. jebany złodziej znowu coś ukradł
skąd wziąłeś w pracy gruszkę złodzieju?
To pewnie była gruszka do lewatywy [cool]