Zaraz ruszam do Kościoła na wódkę i miting Marcina Kierwińskiego

Mundur OSP gotowy sztandar też i armata gotowa do otwarcia ognia. Barney popija wódkę z Rybim pod kruchtą i razem zrobimy litra na trzech. Janusz Korwin Mikke wpadł pijany do rowu kloacznego a Kinga Gajewska przykleiła mu do łysej glowy wlepkę z karnym kutasem za złe parkowanie. Ksiądz Prałat Jacek Dąbal wypił z gwinta pół litra wódki Stolicznaja i począł odprawiać mszę trydencką.A Marcin Kierwiński opowiada z ambony expose z tytułu jubileuszu OSP i popija wódkę kamracką. Michu wjedzie czołgiem do prezbiterium i odpali race a ja będę strzelał z armaty. Po mszy udajemy się pod remizę na zabawę będzie wódka ananasy kiełbasy klotze armaty petardy i drony. Zabawa na 102 wy kurwy. Vivat Polonia wy chuje [czesc]