Żarłok - historia prawdziwa
Otóż wszystko odbyło się pewnego lipcowego wieczoru. Żarłok jak miał w zwyczaju pichcił pysznego grilla, kiełbasy, karkówka, steki itp. Niestety gorzej się poczuł i poszedł na chwilę do domu, rzekomo się zdrzemnąć. Gdy po godzinie byliśmy lekko zaniepokojeni postanowiliśmy pójść do środka sprawdzić co się dzieje. To co tam zastaliśmy dogłębnie nami wstrząsnęło. Na łóżku w swpim pokoju leżał Żarłok z wypiętą dupą która wyglądała jak krater po bombie atomowej. Obok leżał wielki strapon, prawdopodobnie koński. Z tyłu usłyszeliśmy w tym samym momencie odgłos otwieranych drzwi przez które ktoś wybiegał ale oślepił nas błysk gigantycznych zakoli więc nikt nie zobaczył sprawcy. Później policja stwierdziła zgon z powodu perforacji esicy i niewydolność wielonarządową, w dodatku ktoś próbował wyssać z niego krew (czemu świadczyły dwa ślady zębów na szyi denata). Do dzisiaj nie ustalono sprawcy a wszystkie puszyste osoby z okolic Wrocławia nadal żyją w ciągłym strachu przed wampirem
To było spotkanie homoseksualne?
skróc to kurwo do 1 linijki albo w podskokach [czesc]
pilot netflixTo było spotkanie homoseksualne?
only kobitki [czesc]
Bo ktoś ci uwierzy. [cool]
Jestem cwelem analfabetą brzydzę się kobietą
Niestety tak było





