Wczoraj znalazłem zestaw

Golonka z kością ziemniaki oraz słodka zasmażana kapusta. Ktoś położył w styropianowym pojemniku oraz w torbę z napisem smacznego. Nieopodal był Oktoberfest o którym pisałem wczoraj. Dałbym ten zestaw stulejowi Mietkowi ale wczoraj Sue z nim nie widziałem. Zaniosłem więc dla babełe. Ziemniaków nie jem kapusta słodka nacukrzona. Golonka została pocięta w paski i pogotowana. Babełe wrzuciła to do babcinego bigosu. Będzie dziś dobry obiad.

Mietek jest już coraz chudszy. Od cidzuen chodzi pieszo z centrum gdzie mieszka na głębokie i z powrotem..czasem nawet do Pollic idzie. Babełe mówi że on wygląda jak śmierć na chorągwi. Jak przychodzi do mnie to wszystko zjada od babełe na etbtakerz wylizuje

W pracy mam panią Asię ona jest otyła i ma grzybicę pochwy. Zawsze czuć od niej zapach kwaśnego twarogu. Robię se jaja że mietek mógłby wylizać jej muszelkę to zjadłby przy okazji jej serka. A on mówi że tj obrzydliwe.