Niebawem jadę do Turcji
Trochę się obawiam czy nie będę zygal w samolocie poczas turbulencji. Koledzy mi mówili bym uważał bo Turcy chodzą z nożami kindzalamu maczetami. Mogą mi ukraść telefon i portfel. Może wezmę nokie 3310. A relacje będę pisał z tableta który zostawię w hotelu. Podobno drogi jest roaming. Nie zadzwonię do babełe bo za drogi. Nie piszcie żebym używam whatsappa bo babełe nie zna takich cudów nawet swojego telefonu nie ma tylko stacjonarny.
Na szczęście lot balonem jest tańszy można kupić za 30 $ a nie 100$. Masaz w łaźni można wypić z udziałem tajji a nie brudnego turasa.
Co polecacie na zemstę faraona ? Wykupiłem nifurodazyd i laremid
jakiego kurwa faraona niedouczony ciemniaku, w Turcji
Nie żryj jedzenia ze śmietników i tanich kebabowni to się nie zesrasz [czesc]
Zemsta sułtana . Tak jak byłem w Albanii to miałem zemstę Hodży. Ale to dopiero po powrocie do domu. Ale sraką była przez dwa tygodnie
Nifurokasyd można brać tylko 3 dni. Więc nie można zapobiegawczo
Masz paszport?
Jasne że mam . Przecież musiałem pojechać do UK na paszporcie. Do Turcji co ciekawe wystarczy dowód. Ale paszport też wezmę. W razie kradzieży dowodu paszport będzie w rezerwie.