Jutro na porębie mikołajki
Po robocie bimber i kiełbasy z ogniska. Będzie Jaworek, Karp, Bocian, Gajowy z Lesniczym, Ukraińce i przyjaciele z zielonego lasu [czesc]
bedziecie se lizac wzajemnie dupe pedaly jebane?
jaką masz ksywkę w ekipie?
jutro na porębie jak co dzień z chujem w gębie
pomyliło mi się oczywiście mój pseudonim operacyjny to cwel
Nie lubimy wydawać gotówki na majonezy. [cool]
W sumie częściowo mogę autoryzować. Faktycznie takie ogniska się zdarzają, choć akurat Karp na nich nie bywa. Jak już kiedyś pisałem, uważa się za lepszego. Przy ognisku zimową porą najważniejsze są buty i czapka. Np chłopaki z Ukrainy mieli taki system, że cały rok nosili skórzane wysokie trepy, w lecie z cienką skarpetą a w zimie z grubymi wełnianymi. Uważam to za bardzo dobry sposób. Ponoć w wojsku się nauczyli. Jaworek z kolei zawsze chodzi w brudnych adidasach. Kierownik Szum - ma dobre buty firmy Demar, chyba nawet służbowe są nie prywatne. Leśniczy różnie, czasem w lekkim obuwiu, czasem w trekkingach, parę razy nawet w klapkach przyjechał. Karp zakłada wyłącznie skórzane eleganckie buty w typie garniturowym [cool] dość już sfatygowane, ale dodają mu szyku [cool] nosi je do dżinsów, które są najczęściej bez paska. Gospodarz najczęściej stosuje gumofilce, a w niedzielę skórzane eleganckie laczki, w lepszym stanie niż karpowe. Ja w zimie chodzę w starych butach Meindl Vakuum, które zabezpieczam dubianem [czesc]
wy?
skoro dzisiaj Mikołaja to lizemy sobie jaja





