Dziś Rypin stolica stooleyarzy , Lipno
Jechałem tu z przesiadka w Lipnie. Że miałem z górka godzinę to płaciłem po Lipnie. Stąd pochodzi Pola Negri (Apolonia Chałupiec) podkręciłem się po mieście zaszedłem na pocztę. Kościół zamknięty. Na kinie jest fajny mural z Pola i Charlie Chaplinem. Wypiłem sobie z Netto piwo dyniowe całkiem dobre alevdyni tam nie czuje.
Rypin chciałem tu zobaczyć kościół z największym witrażem Europy malowanym 20 lat. Zanim tam doszedłem ideałem się na takim nazypie gdzie było pełno żwiru a obok drzewa. Nawigacja mi pokazała że do kościoła mam 750m. W groszku kupiłem kawę w puszce
Potem poszedłem już na kościół. Na budynku MOSiRu był ładny mural dziewczyny w stroju ludowym. Cyknalem fotkę. potem jeszcze zaliczyłem Lewiatana. Kościół niesty też zamknięty. Na szczęście przedsionek był otwarty cyknalem fotki temu witrażowi jest piękny. Szkoda że z zabszyby. Wkurzony zniesmaczony opuściłem kościół. Obszedłem go wkolo ale wszystkie drzwi pozamykane.
W Lewiatanie nie było już chleba więc poszedłem już na koniec znów do groszka i kupiłem chleb codzienny rypiński krojony za 2.80. niebawem wracam na Szczecin w poniedziałek. To babełe będzie zadowolona. Jeszcze jakichś lokalnym wędlin w Oborach dokupie i będzie gucio.
Wróciłem na dworzec. Kierowca powiedział że zepsuła się klimatyzacja i będziecie jechać w upale. Wsiadła ze mną dziewczyna kotem i ten kot strasznie dyszy. Nie wiem czy to pres czy zwykły bo jest w klatce. Na koniec odlalem się w tym samym miejscu co poprzednio
Wcześniej podszyłem się pisząc że wieczorem masz pociąg do Rypina, a tu smyk naprawdę do Rypina pojechał
Czemu to stolica stooleyarzy? Miasto zapyziałe ale nie odbiega od innych polskich miasteczek w okolicy