Temat:
DAMASIO nie żyje. Dziś nad ranem wpadł pod tramwaj na Grabiszyńskiej. Nie mogę w to uwierzyć.
[19.10]18:46
Wielki Sutryk
Całą noc przednio (czy też może TYLNIO) bawiliśmy się w Cactus Clubie, pożegnałem go nad ranem.... Już nigdy go nie zobaczę.... Pogrzeb będzie w sobotę, sam Steve Rambo ma przylecieć by pożegnać Dumę Gayowic :(
[19.10]18:48
relacje naocznych świadków
podobno sam położył się na torach i onanizował do samego końca... :(
[19.10]19:46