Rozmawiałem dzisiaj z Typowym w jego sklepie
Wziąłem go w sumie z zaskoczenia ;) kupiłem kilka żarówek LED i podchodzę do lady, on kasuje i mówi: 34,60 zł. Na co ja mówię: Panie Pawle, a na hasło F23, będzie ten rabacik 5%? Na co on z kamienną twarzą wrzucił to na kalkulator i spokojnym głosem oznajmił: To będzie równe 33 zł [czesc] Po zapłaceniu, uciąłem sobie z nim małą pogawędkę [cool] Powiedziałem, że powstało nowe forum, że fajnie było w starych czasach, ale na wszystkie moje próby otwarcia jego osoby on pozostawał niewzruszony i sam nawet oznajmił, że go to nie interesuje. No cóż
wtedy ja opowiedziałem mu o krążących tu plotkach, jakoby jego żona się puściła i miała nieślubnego bachora, którego on zgodził się wychować [czesc] Spytałem grzecznie czy to prawda, czy jakiś jajcarz szkaluje jego legendarną osobę? Nastała cisza taka, że było słychać tylko swist powietrza wydobywającego się z jego nosa. Przycisnął pięści do lady, na skroni wyszła mu z nerwów żyła, a prawa powieka zaczęła się ruszać jakby dostał jakiegoś tiku nerwowego :( Spojrzał na mnie spode łba i pchnął mnie swoimi mocarnymi ramionami, tak mocno że wyjebałem cały regał z taśmami LED Wskoczył następnie na stół w pozycji jak jakiś spider-man i zasyczał niczym wściekły kot w moim kierunku [czesc] Pozbył się całego odzienia składającego się z dzinsów, turkusowej polówki (dość spranej) i majtek jakiejś bazarowej firmy bliżej im nieznanej. Buty o dziwo zostawił, bo w sumie wewnątrz było dość zimno. Byłem w szoku, jak zaczął gadać do siebie jakieś modły, kucnął na podłodze, zesrał się i cały się w tym wytarzał Gadał przy tym, że on jest wielki Typowy Nasz Pan i wszystkim gorolom pokaże na co go stać. Wymalowany tak w brązowe barwy wojenne z hukiem wybiegł ze sklepu odpychając jakiegoś starego hanysa, wrzeszcząc na całą ulice: "NUUUUUCEK idę po CIEBIE!!" Dziadek którego odepchnął w tym szale, aż wziął kapelusz w trwodze i pyta się mnie: "Kaj ten Pieron polecioł? Ja prawie wpadł do ten hasiok jak mnie popchnął" Odpowiedziałem mu tylko, że nie wiem i coś mu odjebało, ale coś czuję, że pobiegł on z zamiarem dotarcia aż do Warszawy Gdy już wstałem i się otrzepałem z tego szkła, poczułem coś mokrego na moim karku a gdy się odwróciłem, zobaczyłem wielkiego wycofującego się obrzezanego kutasa [czesc]bardzo dobre und motzne trzeba przyznać [cool][czesc] p.s. Negacz komentuje politykę na facebooku, można by tę historyjkę umieścić pod którymś z jego postów [cool] chociaż gdyby to przeczytał, to faktycznie mógłby się zmienić w tego gównospidermana i poleciałby mścić się na autorze ;)
Motzne fchooy 9.5/10
Temat z potencjałem, zaraz przyjdę [cool]
Temat z potencjałem, zaraz przyjdę [cool]
Coś długo go nie ma:( Może stało mu się coś?:(
Kalamaga długa prostaTemat z potencjałem, zaraz przyjdę [cool]
Coś długo go nie ma:( Może stało mu się coś?:(
Poszedł srać ale ma zatwardzenie