Co przywiozłem babełe ? I sobie z UK
Marmite dwa gatunki. Posmakowało jej. Musztardę w proszku. Musztardę i majonez, 3 rodzaje kostek roslowych oxo vege, kurczak i wołowa, proszek pikantny do kurczaka, ser angielski z przyprawami . oblany woskiem że świecy ser mi się uszkodził mówiąc krótko rozjebał w torbie. Babełe mówi że ser niedobry a mi smakował ziołowy. Nalałem też wodę z kranu dla babełe najczystsza woda kranowa.
Z Belgii nic nie kupiłem Z Francji krem do twarzy.
Nie kupiłem piwa tzn jedn lambic z Belgii. Za to kupiłem 2 czapki z daszkiem 3 euro z Brukseli, 15 funtów z Londynu będę się lansował na czapkę jadąc ulicami Szczecina.
Nie kupiłem babełe apaszki bo nie było, nie kupiłem jej angielskich ciasteczek. Kupiłem pocztówki ale bez znaczka a mogłem miałbym znaczek z królem :(. Nie wymieniłem tych 150 £ które wyszły z obiegu. Muszę je wymienić prz z wysyłkę