Dziś browar Pinta Wieprz
Fajny browar kraftowy. Pogoda się zjebala pada śnieg i mocno wieje. Z Cieszyna miałem przesiadkę w Goczałkowice i tak godzinę stania. Jeszcze wtedy śnieg nie padał ale mocno wiało. A teraz w drugą stronie czekam na pociąg zwiedzanie browaru trwało godzinę 12.30-13.30. pociąg do Cieszyna 15.42. godzina jazdy i godzina czekania w Czechowicach. Dziedzicach.
W browarze kupiłem smycz z otwieraczem, Iwo o smaku kiełbasy za 4 zł, grodziskie za 3 zł. Takie powinny być ceny piwa kratowego. W ramach biletu dostałem Beskid pszeniczne. Kupiłem koszulkę czarny t shert xl pinta za 35zl. Kieliszek 10 zl Bilet 25 zł. Zwiedzanie jak w każdym browarze słodownia leżakowania magazyn chemiczny magazyn słodu chmielu etc. Podobały mi się te beczki po winie gdzie leżakuje piwo. Największa ma 3 tys litrow i jest po czerwonym winie . Zwiedzało 7 osób. Potem każdy kupił karton piwa
Jutro jadę do ostravy zwiedzić kopalnie Michał, landek park i zoo. W planach miałem zwiedzać browar Cieszyn ale zostałem zrobiony w chuja bo najpierw na stronie www było napisane że nie trzeba robić rezerwacji indywidualnie. A teraz pojawiła się informacja że jednak trzeba i miejsc wolnych brak. Baba mi zaproponowała zwiedzanie dzisiaj o 14.00. jakim cudem bym miał się tam dostać skoro jestem w Wieprzu. Napisałem mejla że bardzo mi zależy ale chyba będą mieli mnie w dupie. Jutro spęd Owsiaka to pewnie chętnych na zwiedzanie jest dużo wiecej. W takim razie pojadę do Ostrawy.
czy nie boisz się brutalnego homoseksualnego gwałtu analnego na twojej osobie gdzieś w ciemnej alei? podobno czechosłowacy nas nie lubią
czy nie boisz się brutalnego homoseksualnego gwałtu analnego na twojej osobie gdzieś w ciemnej alei? podobno czechosłowacy nas nie lubią
Pepiki to ciotexy. W 1938 zajęliśmy im Zaolzie. W 1968 wjechaliśmy z bratnia pomocą. Ja mam torbę szmaciankę z napisami narodowe siły zbrojne , Polska orłem koronie. I nie boje się jej nosić nigdzie i w Grecji i Włoszech nawet Niemczech. Noszę kastet gaz pieprzowy antyhund oraz Kubotan. Bóg Honor i Ojczyzna i damy radę smyki
czy nie boisz się brutalnego homoseksualnego gwałtu analnego na twojej osobie gdzieś w ciemnej alei? podobno czechosłowacy nas nie lubią
Pepiki to ciotexy. W 1938 zajęliśmy im Zaolzie. W 1968 wjechaliśmy z bratnia pomocą. Ja mam torbę szmaciankę z napisami narodowe siły zbrojne , Polska orłem koronie. I nie boje się jej nosić nigdzie i w Grecji i Włoszech nawet Niemczech. Noszę kastet gaz pieprzowy antyhund oraz Kubotan. Bóg Honor i Ojczyzna i damy radę smyki
czy nie boisz się brutalnego homoseksualnego gwałtu analnego na twojej osobie gdzieś w ciemnej alei? podobno czechosłowacy nas nie lubią
Pepiki to ciotexy. W 1938 zajęliśmy im Zaolzie. W 1968 wjechaliśmy z bratnia pomocą. Ja mam torbę szmaciankę z napisami narodowe siły zbrojne , Polska orłem koronie. I nie boje się jej nosić nigdzie i w Grecji i Włoszech nawet Niemczech. Noszę kastet gaz pieprzowy antyhund oraz Kubotan. Bóg Honor i Ojczyzna i damy radę smyki
jak cie napadną w kilku to będziesz miał te dezodoranty w kiszce stolcowej smyku [czesc]
czy nie boisz się brutalnego homoseksualnego gwałtu analnego na twojej osobie gdzieś w ciemnej alei? podobno czechosłowacy nas nie lubią
Pepiki to ciotexy. W 1938 zajęliśmy im Zaolzie. W 1968 wjechaliśmy z bratnia pomocą. Ja mam torbę szmaciankę z napisami narodowe siły zbrojne , Polska orłem koronie. I nie boje się jej nosić nigdzie i w Grecji i Włoszech nawet Niemczech. Noszę kastet gaz pieprzowy antyhund oraz Kubotan. Bóg Honor i Ojczyzna i damy radę smyki
ŚLEDZĘ TWOJE POCZYNANIA Z DUŻYM ZAINTERESOWANIEM SMYKU, JUŻ NIEDŁUGO SIĘ SPOTKAMY [czesc] [serce] [usta]