Kryminalista (39) od Gutkowej (63) zszedł był na zawał.
Ruchał ją, a ona przyjęła go pod dach po wyjściu z kicia i utrzymywała z emerytury. Była wdową i potrzebowała. Ruchał ją już wcześniej w kanciapie w przedszkolu jak jeszcze pracowała, a on był przywożony z kicia wraz z innymi kryminalistami do robót fizycznych w gminie. Teraz jest problem ze sfinansowaniem pogrzebu, bo nie był ubezpieczony. Gutek (58) co jeździ szambonurkiem w gminie też ją ruchał 20 lat temu i wszyscy o tym wiedzą poza jego małżonką. [cool]
Skracając do jednego zdania: jestem cwelem od NFDI i proszę, byście nasrali mi do ryja [ziewam]
Opciągnąłbym Gutku w kabinie ciągnika! [cool]
Opciągnąłbym Gutku w kabinie ciągnika! [cool]
Ja mu obciągałem. Piłem też mocz Gutkowej. [cool]
Istotna korekta. Kryminalista miał 36, a nie 39. Ale na wsi jeden powie, drugi przekręci, trzeci doda, itd. Niepotrzebnie uwierzyłem Tolku (74), jedynemu chyba co nie chleje od odwyku. [cool]
Dodam jeszcze że jak zszedł był, to pierwsza plota poszła że się powiesił po pijaku. [cool]
Jako pierwszy byłem na miejscu zdarzenia, dzięki czemu mogłem zjeść jego ostatniego klotza[mniam]