Jak Bóg pozwoli to w przyszłym roku pojadę do Valencji

To 3cie miasto co do wielkości Hiszpanii. W pociągu poznałem Marinę Ukrainkę która pojechała do Hiszpanii. Jechała że Szczecina do Wrocławia na samolot.. wymieniliśmy się kontaktami. Nie dała mi swojego telefonu bo mówi że da mi hiszpański jak tylko sobie kupi. Wymieniliśmy się instagramem. Dziś odpisała mi. Dziękuję mi za miłą rozmowę w pociągu. Faktycznie było miło. Ona pracuje jako modelka 28 lat. Powiedziała mi że dużo podróżuje tak jak i ja. Nie wierzyłem że wogole mi odpisze . A jednak 3 dni minęły i odpisała. Mówi że dalej nie ma telefonu. I jak będzie mieć to wyślę mi fotki z Valencji. Zaprosiła mnie do Valencji. Ale to w przyszłym roku pojadę. Jeśli Bóg pozwoli