Srywata w pracy?
Ja nie bo nie mam w pracy dupomyja a nie lubię chodzić łobejsrany
Ja nie bo nie mam w pracy dupomyja a nie lubię chodzić łobejsrany
Do nas na porębę przyjeżdża cwel od NFDI, któremu wszyscy chętni srają do ryja, a on potem wylizuje odbyty[cool]
Ja wstydzę się srać w pracy. Gorąco mi się robi na myśl, że ktoś mógłby wejść do kibla w momencie gdy ja opuszczam kabinę i sztachnąć się moim siarkowodorem!
niestety nie ale mogę wam nasrać do ryja
Srywając w pracy gmeracie szczotą w celu odklejenia kau od ścianek muszli, czy zostawiacie tę czynność p. Basi, pracującej w zawodzie od 30 lat? [cool]
Ja też wstydzę się srać w pracy. Wychodzę do sąsiedniego budynku należącego do znanej uczelni. Sram długo i śmierdząco. Nie odklejam gówna od muszli, a na drzwiach kabiny pozostawiam wulgarne napisy (chyba że zapomnę długopisu). [cool]
Ja też wstydzę się srać w pracy. Wychodzę do sąsiedniego budynku należącego do znanej uczelni. Sram długo i śmierdząco. Nie odklejam gówna od muszli, a na drzwiach kabiny pozostawiam wulgarne napisy (chyba że zapomnę długopisu). [cool]
Ostra tyrka wykształciuchów[cool]
Ale zwaliłem dziś kleistą kacówkę. Przylega do ścianek muszli niczym alpinista czekając na obchód p. Basi! [cool]
Po sraniu w pracy myjecie dupę w umywalce?
Jak można myć dupę w pracy w umywalce, gdzie w każdej chwili może ktoś wejść. Papier i tyle. w sumie dziwaki z was.
ze mnie za to dziwka portowa [cool]
Jak chce mi się srać w pracy to dzwonię po Piotr Butkowski Kał Serwis. Przyjeżdża szef firmy, nadstawia mordę i sram. Wszystko odbywa się szybko, firma gwarantuje pełną dyskrecję. Daje Butkowskiemu dychę napiwku ale on mówi, że moje odchody są wystarczająca nagroda.
mam to po mamie chciała mieć córkę żeby kontynuowała rodzinny fach no cóż musi się cieszyć z syna pedała
Mycie dupy w pracy w umywalce po sraniu to rosyjska ruletka. Świadomość że w każdej chwili może ktoś wejść to potężny zastrzyk adrenaliny. [cool]
zresztą u mnie nikt nie myje dupy w umywalce bo ja każdemu chętnie wylizuje do czysta po każdej obfitej defekacji połykając w całości bardziej dorodne dary wielkiego fekalia [cool]





