Jak się pozbyć tych jebanych muszek owocówek
Jest ich pełno lepy na owocówki wogile nie pomagają. Elektryczna paletka nie działa bo one są za małe i przelatują. Obrywają lustro w kuchni. Z rana wyczyszcze to wieczorem już obsrane od nowa. Najwięcej ich lata na produktach z jadłodzielni jabłkach marchwi ale też na ścieżkach . Biorę je wciągam w odkurzacz.
Dziś otwieram plecak a tam też wyleciało chyba z 50 owocówek i to było w autobusie jaki wstyd ludzie patrzyli jak na jakiegoś brudasa. A ja wczoraj niosłem w plecaku jabłka z jadłodzielni i przez to się zaległy albo wleciały z domu.:(
Bo jesteś jebanym brudasem i penerem który zbiera resztki ze śmietników. Dziwię się że w tej twojej norze nie ma jeszcze pluskiew ani karaluchów
naucz sie żyć z nimi w harmonii [cool]
naucz sie żyć z nimi w harmonii [cool]
Nie mogę, bo znacząco przewyższają mnie intelektem:(
Wciągam je w odkurzacz jedyna rada
Pochowaj wreszcie babełe a nie trzymasz w kuchni jej truchło
Proszę o ochronę przed tym zboczeńcem :(
Bo jesteś jebanym brudasem i penerem który zbiera resztki ze śmietników. Dziwię się że w tej twojej norze nie ma jeszcze pluskiew ani karaluchów
Są ale w tapczanie babełe a nie moim. :(
Bo jesteś jebanym brudasem i penerem który zbiera resztki ze śmietników. Dziwię się że w tej twojej norze nie ma jeszcze pluskiew ani karaluchów
Chyba u ciebie są pluskwy i karaluchy. Ja mam Domestos i wszystko dokładnie myje. Tylko te jebane owocówki.