Dziś Łęczna
Tj miejscowość ok 25km od Lublina. Pojechałem na stadion. Niestety brak możliwości zwiedzania. Poszedłem do sklepiku górnika. Napisane że 9-14.00 ja byłem o 13.00. na szczęście był telefon to zadzwoniłem. Odebrała jakaś kobieta i mówi że jej nie ma wzięła sobie wolne. Ale wyśle koleżankę. Faktycznie przyszła. Ja koleżanka i ta kobitka na infolinii. Kupiłem przypinkę za 6 zł oraz długopis 8 zł. Na smycz mnie już stać nie było bo 15 zł. Brak możliwości płacenia kartą. Ten terminal był ale ta kobitka nie umiała go odpalić. Daje jej 20zl reszta 6 zł. Babeczka była tak zakręcona że dała mi te 6zl oraz oddała mi 20zl. Spytałem czy jest możliwość zrobienia fotki stadionu od środka ale powiedziała że nie.
Potem poszedłem do ratusza po smycz przypinkę i długopis. Dostałem długopis przypinkę oraz specjalne spinacze z logo Łęcznej (czarny dzik) . Następnie poszedłem do parku dinozaurów do Podzamcza. Dinozaury nędzne trafione zębem czasu. Ale mimo to fajne selfiacze z nimi porobiłem
Na koniec zwiedziłem ruiny zamku Podzamcze. Fajną wieża 10m. Za darmo.
Po przyjeździe do Lublina zahaczyłem o supersam soplemowski sezam. Kupiłem tu pierogi lubelskie ciekawe co to za pierogi. Kupiłem 4 szt na spróbowanie. W hostelu nie mam mikrofali ani kuchenki a myślałem że jest. Pierogi ugotuje w czajniku może się uda. Kupiłem też nowości od perły perle koźlak, oraz perle perłał czarną, oraz perle porter. W Szczecinie takich nie ma. Produkują je na lokalny rynek.
ale bym ci ssał, lizał krocze pachy stopy [love][czesc]
W barze mlecznym promyk zjadłem ogórkowa za 10 zł. Byłem tak 16.45 15 minut przed zamknięciem. Babka mi chciała do tego wcisnąć gołąbka za 20 zł. W sumie z zupą 30zl. Dobrze że nie kupiłem. Zupa była tak treściwa że nazarlem się jak Bąk jedna miśką. Dużo pociętych ogórków mięsko z golonki. Chyba na koniec dostałem z dna kotła. Warto przychodzić na koniec dnia. Możesz dostać treściwa zupę za dobrą cenę.
W podzięce za treściwą zupę postanowiłem dać dupy kucharzowi na zapleczu. Wziął mnie ostro po czym spuścił się na moją kurtkę orlen teamu.
Podszyw. Kucharz spuścił mi się do ust.
Łęczna wysiada! [cool]