Jadę do Japonii
Bilet 4000 zarezerwowałem warszawa Tokio. Międzylądowanie Dubaj. Pokój na bookingu 20zl za noc. Jadę 20-25maja. Chce pozwiedzac Tokio. Bilety drogie nocleg tani. Żarcie chyba też tanie. Chce spróbować ramenu.
https://youtu.be/tBu-ewMRhkA?si=Jl0VOjVVsHy3MFGM
No dobra oprócz ramenu chce jeszcze zrealizować jedną z moich największych fantazji. Chcę pójść do specyficznego domu publicznego, w którym młoda 20 letnia japonka w warkoczykach i stroju czarodziejki z księżyca usiądzie na mnie i zesra się mi do ryja duża ilością kału, po czym swoimi słodkimi, małymi stópkami będzie mi dopychać resztki do połknięcia, które potem ochoczo wyliżę z resztek ambrozji by był czyściutkie. Kręci mnie też klimat vomit, ale to zobaczymy na miejscu, czy oszczędności, które zrobię na noclegu, będą w stanie pokryć jeszcze tę atrakcję.
No dobra oprócz ramenu chce jeszcze zrealizować jedną z moich największych fantazji. Chcę pójść do specyficznego domu publicznego, w którym młoda 20 letnia japonka w warkoczykach i stroju czarodziejki z księżyca usiądzie na mnie i zesra się mi do ryja duża ilością kału, po czym swoimi słodkimi, małymi stópkami będzie mi dopychać resztki do połknięcia, które potem ochoczo wyliżę z resztek ambrozji by był czyściutkie. Kręci mnie też klimat vomit, ale to zobaczymy na miejscu, czy oszczędności, które zrobię na noclegu, będą w stanie pokryć jeszcze tę atrakcję.
Stópki to mają niemowlęta, ew. małe dzieci.