Dziś odpust Augustów/ Studzeniczna
Dziś wybrałem się na pociąg 8.40. na szczęście zdążyłem. Podróż do Augustowa to ok 2h. Tuż przed 10.00 byłem w Augustów port. 3.3km do informacji turystycznej. Z buta 45 min. Idę kupilem Pina pocztówkę i długopis w sumie 20 zł. Okazało się że za 6 minut czyli 11.30 odjeżdża bus do Studzienicznej. Dziewczyna z punktu info pokazała mi skrót i po 3 minutach byłem na przystanku. Bus stał ale zamknięty myślę ki chuj. Ale kierowca przyszedł 11.30 i pojechaliśmy. Następny był o 13.00 więc ledwo zdążyłem. Bilet 4 zł nerico Augustów fajny bilet do skasowania a nie jak wszędzie wydruk paragon. Bilety komunikacyjne akcji miejskiej też zbieram.
Jechalemm pół drogo sam tj jakieś 8 km. Potem wsiadło małżeństwo z dzieckiem oraz facet na oko 56 lat z dziewczyną ok 20 lat jakby jego córka. I on zaczął zagadywać kierowcę. Że autobusy elektryki są do dupy. Że jakiś tam samochód to jak przekroczy 100tys km i wymeni mu się wszystkie awaryjne części to jest niezniszczalny. Wjebalismy się w korek wszyscy jadą na odpust 2.4km pokonywaliśmy w 40 minut. Gościu z tą dziewczyną wysiadł i mówi że pieszo szybciej dojdzie. Okazało się że to jego dziewczyna bo trzymali się za ręce. Babka z facetem i kierowca komentowali jego zachowanie. Czemu on obraca takie małolatki. Co na to jego żona Marzenka. Faktycznie jak szli wzięli się za ręce. Raz oni byli szybcuej raz my. Laska fajna młoda szczupła czarnulka fajny tyłeczek. A facet grubasek szpakowaty chyba kierowca MZK bo dużo rzeczy znał z tajników pracy kierowcy MZK
popuszczam kartoflami i trzepię kapucyna naprzemiennie
W Studzienicznej masa ludzi i rowerzystów. Poszedłem najpierw do drewnianego kościoła. Wziąłem dwie broszury o Mt boskiej Studzienicznej dla mnie i dla Mietka. Wrzucając 1 zł. Potem do sanktuarium na grobli. Na koniec święta studnia. Zakonnica polewała każdemu ręce mówiąc że to woda czyniąc cuda i łaski. Szczególnie działa na oczy. Przemysłem twarz i oczy. Chłodna woda w upał coś wspaniałego. Wziąłem też do butelki i będę pił. Zostawiłem 5 zł do koszyczka.
Na odpuście kupiłem lizak z makiem oraz u Tatarów bulle o nazwie soczewnik czy jakos podobnie nadziewana soczewicą i czosnkiem. Zjem w hotelu. Po pieczywie chodziły zielone muchy. Te najgorsze które chodzą po gównie. W hotelu zjem chyba tylko nadzienie. 14 zł no i wróciłem do Augustowa coś zjeść
Jadłem w Bartku pod albatrosem chłodnik za 10 zł chłodnik petarda polecam wam. To ten słynny Albatrosz piosenki o Beatce. Btw pod albatrosem jest pomnik Beatki
chuj z muchami, ojebałby soczewnika do ostatiej okruszki [mniam]
W Studzienicznej masa ludzi i rowerzystów. Poszedłem najpierw do drewnianego kościoła. Wziąłem dwie broszury o Mt boskiej Studzienicznej dla mnie i dla Mietka. Wrzucając 1 zł. Potem do sanktuarium na grobli. Na koniec święta studnia. Zakonnica polewała każdemu ręce mówiąc że to woda czyniąc cuda i łaski. Szczególnie działa na oczy. Przemysłem twarz i oczy. Chłodna woda w upał coś wspaniałego. Wziąłem też do butelki i będę pił. Zostawiłem 5 zł do koszyczka.
jaka kurwa święta studnia?? przecież to są jakieś herezje w najczystszej postaci, tak samo jak modlenie się do świętych obrazków [czesc]
Stooley podroznikW Studzienicznej masa ludzi i rowerzystów. Poszedłem najpierw do drewnianego kościoła. Wziąłem dwie broszury o Mt boskiej Studzienicznej dla mnie i dla Mietka. Wrzucając 1 zł. Potem do sanktuarium na grobli. Na koniec święta studnia. Zakonnica polewała każdemu ręce mówiąc że to woda czyniąc cuda i łaski. Szczególnie działa na oczy. Przemysłem twarz i oczy. Chłodna woda w upał coś wspaniałego. Wziąłem też do butelki i będę pił. Zostawiłem 5 zł do koszyczka.
jaka kurwa święta studnia?? przecież to są jakieś herezje w najczystszej postaci, tak samo jak modlenie się do świętych obrazków [czesc]
Poczytaj jakie laski daje święta studnia. Zakonnica mówiła że do tej pory ludzie przysyłają listy dziękczynne ws. Skutecznego Uzdrowienia siebie lub kogoś bliskiego.
chuj z muchami, ojebałby soczewnika do ostatiej okruszki [mniam]
Podgrzalem w mikrofali ooo jakie dobre a mięsko w środku przepychota z kefirem sokólskim ojebałem
Zwykle jestem obiektem seksualnym, ale dziś... [czesc]
zboczony wikaryStooley podroznikW Studzienicznej masa ludzi i rowerzystów. Poszedłem najpierw do drewnianego kościoła. Wziąłem dwie broszury o Mt boskiej Studzienicznej dla mnie i dla Mietka. Wrzucając 1 zł. Potem do sanktuarium na grobli. Na koniec święta studnia. Zakonnica polewała każdemu ręce mówiąc że to woda czyniąc cuda i łaski. Szczególnie działa na oczy. Przemysłem twarz i oczy. Chłodna woda w upał coś wspaniałego. Wziąłem też do butelki i będę pił. Zostawiłem 5 zł do koszyczka.
jaka kurwa święta studnia?? przecież to są jakieś herezje w najczystszej postaci, tak samo jak modlenie się do świętych obrazków [czesc]
Poczytaj jakie laski daje święta studnia. Zakonnica mówiła że do tej pory ludzie przysyłają listy dziękczynne ws. Skutecznego Uzdrowienia siebie lub kogoś bliskiego.
beep beep beep