Gardzę każdym ale to każdym kto daje napiwki
Ale mnie wkuurwia to sranie sie podludzi z gastro, jak ktos nie da im napiwku
Koorwa ide do restauracji, zamawiam, zjadam, place i wychodzę, za co ja mam komus dawac jakies dodatkowe pieniadze?Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?
- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge [cool]
Albo u lekarza
- ile sie nalezy za wizyte?
- 150zl
- karta zaplace, proszę nabic 153zl
co prawda widziałem jak mojej matce zawsze rzucają w twarz garścią drobnych za opierdolenie lachy. Zazwyczaj jest to więcej niż umówione 5 zł ale tutaj to akurat popieram
i już pierwsze urażone warzywko noszące piwo żulom się podszywa
wypierrdalaj robić minimalną robakuNie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?Nie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?
nie, ale twoja matka to powszechnie znana kurwa dworcowa [cool]
Nie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?
a co jest nie tak z płaceniem kartą, poza tym że twoja matka to stara kurwa?
Nie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?a co jest nie tak z płaceniem kartą, poza tym że twoja matka to stara kurwa?
Nie chodzi o samo płacenie kartą tylko dawanie napiwku w tej formie. Rozumiem rzucenie banknotu i reszty nie trzeba albo zostawienie drobniaka na stole. To jeszcze jakoś wygląda, ale dawanie karty i mówienie że ma sobie coś doliczyć byłoby dla mnie żenujące
Nie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?a co jest nie tak z płaceniem kartą, poza tym że twoja matka to stara kurwa?
Nie chodzi o samo płacenie kartą tylko dawanie napiwku w tej formie. Rozumiem rzucenie banknotu i reszty nie trzeba albo zostawienie drobniaka na stole. To jeszcze jakoś wygląda, ale dawanie karty i mówienie że ma sobie coś doliczyć byłoby dla mnie żenujące
moja matka w ramach napiwków daje dupy ale mało kto chce bo to stara i szkaradna kurwa
W Warszawie jest tzw opłata za serwis tj 10% rachunku. W browarze warszawskim jak wziąłem deskę degustacyjna piw to kosztowała 45zl. Napiwek to 4,5zl. Dałem 50zl bez reszty. Ale to warszawa , w Pcimiu Dolnym możesz dać te 2zl napiwku, ale jak nie dasz to nikt krzywo na ciebie nie zetknie.
za to cały czas sąsiedzi krzywo na mnie patrzą gdy idę ulicą z moją matką, ciekawe dlaczego
W Zakopanem to dopiero zdzierają. Za wc 20zl, jak robisz sobie selfie a jebany miś wejdzie ci w kadr (a robi to specjalnie) każe ci zapłacić 20 zł. Misowi trzeba ryja obić za pazernosc
W Zakopanem to dopiero zdzierają. Za wc 20zl, jak robisz sobie selfie a jebany miś wejdzie ci w kadr (a robi to specjalnie) każe ci zapłacić 20 zł. Misowi trzeba ryja obić za pazernosc
miś chuuja może zrobić, trzeba być ciotą bez charakteru żeby dać z siebie wyłudzić kase w ten sposób [czesc]
ciekawe jakiego ma penisa i czy dobrze rucha ten miś
ciekawe jakiego ma penisa i czy dobrze rucha ten miś
mały i śmierdzący ten penis, a nie rucha bo mu nie staji
Nie byłem w restauracji 10 lat. Czy dawanie napiwków (szczególnie płacąc kartą
)to jest obecnie powszechne zjawisko?a co jest nie tak z płaceniem kartą, poza tym że twoja matka to stara kurwa?
Nie chodzi o samo płacenie kartą tylko dawanie napiwku w tej formie. Rozumiem rzucenie banknotu i reszty nie trzeba albo zostawienie drobniaka na stole. To jeszcze jakoś wygląda, ale dawanie karty i mówienie że ma sobie coś doliczyć byłoby dla mnie żenujące
Reszty nie trzeba. Ale nic nie zostało. Nie szkodzi. [czesc]