Buźki vel emotikony
Dziś Nikiszowiec, Czeladź
Miałem dylemat bo wczoraj wieczorem właściwie nocą przeglądałem mapy i wyskoczyło mi opactwo cystersów w Rudach. Ale postanowiłem że będę się trzymał planu i pozwiedzam Nikiszowiec. A później Czeladź. Nikiszowiec to kolonia gornicza. Kto był ten wie. Po wyjściu z autobusu poszedłem do kościoła. Pomodliłem się chwilę. Potem zawróciłem i poszedłem do sklepu spozywczaka kupiłem kaszankę i zaraz kawek jej spróbowałem. Przepychota kasza taka chrupiąca szkoda tylko że na zimno. Potem poszedłem do muzeum informacji kupiłem pocztówkę retro oraz pin z bebokiem. Drogi 25 zł bilet 15 zł. W muzeum na parterze jest pralnia sprzed 100 lat. A piętro wyżej mieszkanie typowego slunzoka z tamtych lat. Jest też galeria obrazów uzdolnionych górników malarzy. Za dopłatą 5 zł obrazy slunsk wam UFO. Gdzie były pokazane obrazy przeróżnych wyobrażeń UFO oraz Śląska np ufo nad spodkiem.. w mieszkaniu pilnowała mnie bym niczego nie dotykał ruda piękność na ok 26 lat loczki ruda frelka. Po wyjściu dokończyłem kaszaneczke. Przepychota. Obok jest sklep monopolowy to zakupiłem soplice orientalna 100 ml. Na koniec zaszedłem do sklepu z pamiątkami. Kupiłem długopis oraz czarne krówki. Stamtąd wsiadłem w autobus do Czeladzi
Miałem przesiadkę w jakiejś dzielnicy na obrzeżach Katowic. Lać mi się chciało a bus się spóźniał. Na szczęście przyjechała 11. Wysiadlem pod urzędem miejskim . I prosto do WC. Potem wydział promocji miasta. Niestety pomimo że wiedzą że są kolekcjonerzy pinów oni nie produkują Anię nie zamawiają ich już od 15 lat. Smyczy też nie mieli. Dostałem tylko długopis. Stamtąd udałem się do muzeum Saturn. Niestety willa właściciela kopalni nie ma nic do zaoferowania z historii miasta. Są dwa pokoje z makietami Paderewskiego tego pianisty i premiera. Pani przewodniczka pokazali mi jeszcze sale ślubów oraz salę z kominkami. Wystrój pałacu w ogóle się nie zachował. Potem poszedłem do kopalni Saturn która jest przerobiona na kopalnie sztuki znajdują się tam maszyny parowe i td. Wracając na przystanek kupiłem dla babełe kiełbasę czeladzaka
W Katowicach kupiłem babełe makaron , 3 krupniki , 3 zemloki, tuste we krauzie, sałatkę jarzynowa, oraz szałot śląski, też czarne krówki. Babełe będzie zadowolona. Jeszcze chciałem kupić kołocz ale nie znalazłem. Jutro 14.11 wracam na Szczecin
oglądasz filmy oj wojtka?
Od wojka i od ksiezula tak ogladam
skąd ty masz urlop i pieniądze na tyle podróży? :)
skąd ty masz urlop i pieniądze na tyle podróży? :)
Urlop się zawsze uda wystawic , a pieniądze grudzień był dobrym miesiącem to zarobiłem trochę grosza.
skąd ty masz urlop i pieniądze na tyle podróży? :)
Urlop się zawsze uda wystawic , a pieniądze grudzień był dobrym miesiącem to zarobiłem trochę grosza.
Chyba cały styczeń w rozjazdach jesteś? Czy mi się wydaje? W sumie fajny sposób spędzania czasu, propsuję!
skąd ty masz urlop i pieniądze na tyle podróży? :)
Urlop się zawsze uda wystawic , a pieniądze grudzień był dobrym miesiącem to zarobiłem trochę grosza.
Chyba cały styczeń w rozjazdach jesteś? Czy mi się wydaje? W sumie fajny sposób spędzania czasu, propsuję!
20.01 wyjechałem do Wrocławia jutro tj 3.02 wracam to w sumie 15 dni :)
Zapomniałem dodać że o 15.30 poszedłem coś zjeść w barze mlecznym . Traf chciał że był to bar mleczny Europa w Katowicach. Niestety o 16.00 zamykali . Tak szybko jak na bar mleczny. Nie mieli żurku ani klusek śląskich. Za to wziąłem naleśnika za 7 zł z szynką i serem plus kompot 2.50. babełe kupiłem jeszcze kluski śląskie z Będzina z mojego rodzinnego miasta od strony ojca.