Trende geograficzne
Wyznaczam trasę dupa-usta na Google maps [cool]
U-la-la, u-la-la-la-la-la U-la-la, u-la-la-la-la-la Teraz czuję smak wakacji Wstaję rano, ale nie do pracy Z lodem piję zimne Bacardi Wkoło gorące kobiety na plaży Teraz czuję smak wakacji Wstaję rano, ale nie do pracy Z lodem piję zimne Bacardi Wkoło gorące kobiety na plaży U-la-la, u-la-la-la-la-la U-la-la, u-la-la-la-la-la Madrid, La Manga, dziś Hiszpania, wczoraj Praga Madrid, La Manga, dziś Hiszpania, wczoraj Praga Madrid, La Manga, dziś Hiszpania, wczoraj Praga Dziś Hiszpania, wczoraj Praga Czuję się świetnie, bo dziś nie muszę nic (bo dziś nie muszę nic) Nie ma mnie w mieście, nikt się nie dodzwoni (nikt się nie dodzwoni) Wczoraj pod blokiem mnie trzepały świnie Dzisiaj mam urlop - latynoskie chwile Tanecznym krokiem mijam dziewczynę Ona się patrzy i kręci swym tyłkiem U-la-la, u-la-la-la-la-la U-la-la, u-la-la-la-la-la Cieszę się chwilą, bo czas mija szybko, szybko mija czas Nie chcę przegapić, to pierwsza miłość, która minęła jak wiatr Na raz, na dwa, ty tańcz, tak jak ja Lewa, prawa, kocie ruchy w DNA Teraz czuję smak wakacji Wstaję rano, ale nie do pracy Z lodem piję zimne Bacardi Wkoło gorące kobiety na plaży Teraz czuję smak wakacji Wstaję rano, ale nie do pracy Z lodem piję zimne Bacardi Wkoło gorące kobiety na plaży Mówi, że jest słodki jak ananas Bierze go do buzi jak banana Chciała mieć wszystko, nie da się na raz Więc ostatni raz kończę jej na twarz Jestem łobuzem i ona to wie Ja już dojrzałem, ale ona nie W łóżku jest dobra - level up sex Mam honor, więc nie będę grał w jej grę Chce wymazać z pamięci te chwile Popijając przy barze tequile Nie posiadam dziś uczuć jak Kiler Nie zaufam już żadnej dziewczynie One jedyne potrafią złamać serducho nawet bandycie Nie chce, ale się upiję w trupa Jutro na nowo odżyję Madrid, La Manga, dziś Hiszpania, wczoraj Praga Madrid, La Manga, dziś Hiszpania, wczoraj Praga Gracias madame, na jedną noc, a później spadam Skarbie, to nie czas, kiedyś na pewno coś przyciągnie nas Dzika natura, co skusi nieraz Hotel, full opcja - mówisz i masz Paszport Angoli i bon voyage Basen z widokiem, uśmiechnięta twarz U-la-la, u-la-la-la-la-la U-la-la, u-la-la-la-la-la Haha, haha, jeszcze raz
Poszukuję świerzych lwich stolców na wyżynie abisyńskiej [cool]