Dziś Dolni Vitkovice Ostrava kombinat górniczo hutniczy
Dziś miałem w planie zwiedzić browar Cieszyn. Dlatego wybrałem pobyt w weekend w Cieszynie by w sobotę zobaczyć Pintę w niedzielę Cieszyn. Niestety plany się nie powiodły. Najpierw sprawdziłem stronę browaru i widniał komunikat że trzeba zrobić rezerwacje. Do tej pory była informacja że tylko grupy muszą rezerwować. Bo bym zrobił rezerwacje co to dla mnie. W punkcie kupiłem bilet online mną początku stycznia. Więc wczoraj dzwonię do Cieszyna ze poproszę rezerwacje na niedzielę a baba mówi że w sobotę na 14.00 mnie zaprasza. Kurwa przecież się nie rozdwoje. Byłem wtedy w Pincie. No nic napisałem im mejla że bardzo mi zależy bo specjalnie wziąłem sobie wolne by przyjechać że Szczecina , że próbowałem już zwiedzić browar ale to była pandemia a to remont a to zmiany właścicielskie. Ni chuja zero odpowiedzi. Napisałem też na czat browaru tu też chuja odpowiedzi.
Wybrałem więc coś innego. Dziś rano jeszcze podszedłem pod browar ale ochroniarz mi powiedział że tu nikogo nie ma. Że tak kobita przyjdzie o 12.00. A była 8.30. jeszcze zadzwoniłem pod nr ale tel wyłączony.ochroniarz mówi przyjdź na 12.00 napewno cię wpuszcza. Pomyślałem wpuszcza lub nie. A jak nie to dzień stracony. W kasie CD chciałem kupić bilet do Ostrawy i powrotny. Kasjerka mi powiedziała że karta będzie taniej i żebym kupił tylko w jedną stronę. Tak też zrobiłem bilet Czeski Těšín Ostrava Vitkovice 59.50 kcz. Potem do przejścia z biura ok 3 km . Ale postanowiłem podjechać tramwajem za 30 kcz. Niestety oni mają jakiś dziwny system nie mają biletów papierowych a tylko elektroniczne. Wyskoczył komunikat jizdenka placena gdy zbliżyłem kartę do czytnika. Niestety z katy nic mi nie pobrało. Na szczęście to tylko 2 przystanki.
następnie poczułem mokrą plamę na ramieniu i dostrzegłem zza kasownika szybko wycofującego się obrzezanego kutasa [cool]
Byłem na miejscu o 11.30 ten kombinat robi wrażenie przeogromne. Zrobiłem sobie wiele selfie na tle picie kominów i rur. Na 12.00 zwiedzać się nie dało. Był komplet. Kupiłem bilet na 14.00, 250 kcz zwiedzanie kompleksu wejście na wieżę bolt oraz zwiedzanie wielkiego pieca.zanim Doszło do zwiedzania obszedłem kombinat z każdej strony robiąc foty. O 14.00 żebraloi się tylko 6 osób w kameralnym gronie zwiedzaliśmy cały kompleks. Ja dostałem audiogeya.wycieczka trwała bite 120 minut. Widok z wieży bolt fenomenalny na te wszystkie postindustrialne ruiny niesamowity. Przewodnik młody chłopak 20 latek uwawal że nie zna polskiego. Ja do niego po polsku a on odpowiadał po angielsku. Za to apetyczna blond ruda kasjerka koło 50tki uśmiechała się do mnie i wróciłem do niej żeby powiedzieć naskledano. Pewnie by mi popuściła szpary w innych okolicznościach ;)
Potem poszedłem do muzeum maszyn rolniczych tuż obok kombinatu. Bilet 150 kcz. Tam różne ciągniki kombajny jakieś roboty prototypy które nie weszły na rynek z czasów Czechosłowacji. Na 2 piętrze wystawa czeskie potrącony. Atrapy różnych potraw regionalnych z Czech np chleby rogale wędliny miody piwa echhh same smakołyki zjadłby człowiek a nie tylko popatrzeć na atrapy. Były też takie maszyny nawiewne że gdy się naciskali guzik leciał aromat kopru kawy etc.
Stamtąd skierowałem się do hlavni nadrazi. Myślicie że tym razem udało mi się zapłacić kartą za bilet nie chuja. Miałem do przejechania 10 przystanków. Z duszą na ramieniu że za 30 kcz mogę dostać pokutę. Na szczęście kanarów brak. W ostatniej chwili kupiłem bilet na vlak elephant i z kasy zapeprzalem na peron sprintem. Miałem 3 minuty. Aha za bilet zapłaciłem 90 kcz czyli cena inna niż w tą stronę. W czeskim Cieszynie w Billi kupiłem auszpik z warzywami auszpik z utopencami oraz jakaś kiełbasę jetrenska która okazała się leberka z kaszą . Nietypowe połączenie kasza z kaszanki z pasztetem. Alle dobre Jutro jestem trochę w czarnej dupie bo i w Czechach i u nas muzea pozamykane i chuj wie co jutro że sobą zrobic
i co, serio nie zaczepiał cie żaden napalony groźny pederasta celem zaaplikowania swojego kindybała w twój ryj/dupe?
Dziś miałem w planie zwiedzić browar Cieszyn. Dlatego wybrałem pobyt w weekend w Cieszynie by w sobotę zobaczyć Pintę w niedzielę Cieszyn. Niestety plany się nie powiodły. Najpierw sprawdziłem stronę browaru i widniał komunikat że trzeba zrobić rezerwacje. Do tej pory była informacja że tylko grupy muszą rezerwować. Bo bym zrobił rezerwacje co to dla mnie. W punkcie kupiłem bilet online mną początku stycznia. Więc wczoraj dzwonię do Cieszyna ze poproszę rezerwacje na niedzielę a baba mówi że w sobotę na 14.00 mnie zaprasza. Kurwa przecież się nie rozdwoje. Byłem wtedy w Pincie. No nic napisałem im mejla że bardzo mi zależy bo specjalnie wziąłem sobie wolne by przyjechać że Szczecina , że próbowałem już zwiedzić browar ale to była pandemia a to remont a to zmiany właścicielskie. Ni chuja zero odpowiedzi. Napisałem też na czat browaru tu też chuja odpowiedzi.
Takiego cwela nam nie trzeba, wyppierdalaj śmieciu nie dostaniesz odpowiedzi [cool]
sram do kadzi ze słodem [cool]