Wczoraj stara baba się czepiała
Stanęła obok mnie i w pewnym momencie mówi wkurwionym tonem: A może by pan miejsce starszej osobie ustąpił? Powiedziałem, że nie ustąpię bo jak ma siłę stać w kościele to w tramwaju też da radę [cool] Miała taki wyraz twarzy jakby mózg wysłał jej sygnał, że gówno zbliża się do wyjścia
Najgorzej w pociągu. Jakas stara kurwa pomoże mi pan włożyć torbę albo ściągnąć. Torba taka ciężka jakby cegły w środku. Takie tępe dzidy czekają że jakiś facet im pomoże. Najczęściej pada na mnie. Baba z dzieckiem. Pomoże mi pan z wózkiem?. Zawsze się się zawijam jak widzę babę z wózkiem drugi koniec wagonu.
Dziwne, powinieneś zrobić się czerwony jak burak, oblać potem, bąknąć przepraszam, wstać i udać się w kierunku drzwi, cierpiąc okropny wstyd przez każdą sekundę jazdy wyczekiwać przystanku. Wysiąść, zwymiotować do kosza na przystanku, uciec w najbliższe krzaki połykając łzy i dopiero ukryty powolutku, licząc oddechu po oddechu dochodzić do siebie. A to tylko pierwszy etap powrotu do równowagi, przecież siedzisz w krzakach śmierdzących psimi kupami i będziesz musiał wrócić do swojego pokoiku :)
wybaczcie ale nastąpiła pomyłka, tak naprawdę to nie była baba tylko łysy dresik, który zaciągnął mnie do bramy i tam zmusił do robienia brzydkich rzeczy :(
Stare baby mówią żee, dziś młodzież inna jee... [cool]
Wskaźnik mitomanii przekracza dopuszczalne normy [cool] akurat w czasach studenckich, też jeździłem komunikacją miejska i wiem!, że w razie takiej odzywki od razu włączyłby się do dyskusji przynajmniej jeden Janusz lat 60, z wąsem, łapami jak bocheny chleba od którego czuć tani alkohol i puścił w twoją stronę wiązankę w stylu "Coś ty gówniarzu powiedział? Starszej osobie nie ustąpisz chamie pierdolony? Wstawaj stąd szczawiu jebany bo zaraz zobaczysz. A Pani niech sobie usiądzie" Do tego włączyłby się jeszcze inne stare babki i puszczały teksty w stylu "Jaki niewychowany, ale proszę ustąpić tej Pani. Nie widzi, pan że ona jest chora? Że ledwie stoi, co za młodzież"
Staruchy by cię zlinczowały smyku, a jakbyś coś odburknął, to stado emerytów by wstało i chciało cię bić. Sytuacja zrobiłaby się niebezpieczna na tyle, że kupa miałaby bliskie spotkanie z twoimi majtami [cool] W najlepszym przypadku wybiegłbyś z płaczem na najbliższym przystanku, a w najgorszym dostałbyś wpierdol od Janusza, filmik ze zdarzenia trafiłby na youtube, gdzie w komentarzach jeszcze wszyscy by cie tyrali i pisali, że stary dobrze zrobił, że cię przekopał [cool]Jako niezwykle uczony okultysta nie mógł kolega zastosować odpowiednią klątwę lub wezwać stosownego demona?[cool] Czyżby całą tę wiedzę magiczną należało jedynie spuścić w kiblu?:)





