Gdzie zaczynaliście swoją przygodę z rozmawianiem anonimowo z ludźmi w Internecie?
ja pierwsze zetknięcie miałem na IRC. Ówcześnie, a była to pierwsza połowa lat 90, IRC był bardzo ożywionym komunikatorem i siedziało tam wielu ludzi. To były jakieś pierwsze szczeniackie doświadczenia, miałem wtedy ze 13 czy 14 lat. Było dużo kanałów tematycznych i zbiorcze typu np nazwa miasta. I było dużo damskich nicków i to należących do prawdziwych loch, co na obecne czasy wydaje się abstrakcją [cool] były potem jeszcze jakieś dziwne chaty, nie pamiętam już gdzie, namawialiśmy na nich losze do wysyłania nagich zdjec [cool] potem zaczęła się dla mnie era forów internetowych. Z takich bardziej nam znanych eroforum, a potem f23 i kafeteria. Na kafe przypadł okres intensywnych kontaktów z loszkami, których ówcześnie - była to wczesna połowa lat 00 - było tam zatrzęsienie. 4 z nich udało mi się wyruchac [cool] W drugiej dekadzie 00 fora straciły popularność, ja też przestałem stopniowo korzystać za wyjątkiem ściśle specjalistycznych, no i forume. Brakuje mi tamtych czasów, możliwość nieskrępowanej anonimowej rozmowy z obcym człowiekiem, szczególnie z loszkwiami była super. Te czasy już chyba nie wrócą, obecnie każdy siedzi w bańce swoich znajomych [czesc] wy?

ja na ircu za bardzo nie pisalem, bardziej na grupach dyskusyjnych czyli usenecie. mozna je bylo sciagac w outlooku a potem czytac offline. jesli miales internet na impulsy to mialo to znaczenie. tam na jakies grupie typu seks czy erotyka po raz pierwszy zetknalem sie z abstrakcyjnym przypadkiem klotzurnizmu [cool]. pamietam, ze toczyla sie jakas normalna dyskusja i uzytkownik o nicku Gonia w zwyklym tekscie na dany temat casualowo pisal o jedzeniu kupy [cool] wtedy zrobilo to na mnie wrazenie. potem trafilem na grupe o kupie alt.pl.dupa skad sie wyprawialo na inne grupy i trolowalo o jedzeniu stolca. na usenecie mozna bylo zmieniac nick w locie, takze jak ktos nie zajzal w naglowki posta to nie wiedzial czy ktos sie podszywa czy nie [cool]
to raczej druga połowa lat 90 bo numer dostępowy tepsy ruszył chyba w 95. wcześniej internetu w polsce właściwie nie było poza studencikami z polibud. ja też coś tam pisałem na grupach dyskusyjnych, chociaż sie bałem bo tam obowiązywała ścisła netykieta [cool] i dużo przemądrzałych ludzi. pamiętam że na ircu gadałem o muzyce i to był chyba rok 1997 w kafejce internetowej. po 2000 jak miałem już łącze w domu to siedziałem troche na czat onet i wp
Napastowałem laski na Gadu-Gadu z okolicy :) Byłem fanem zina No Name i uczestniczyłem na grupie dyskusyjnej - zamysłem całość Outlookiem i czytałem offline, interesowąłem się DEMOSCENĘ - grupa PULSe - Lazur, Scorpik, później ADDICT i ich diskmag LEGEND - te czasy nie wróca kurrrwa :(
miałem tez płytę kupioną w CD ACTION na tęczowej we Wrocławiu - AURAL PLANET lightflow - okłądka wyglądała jak strzał spermy na szybie
to grupa z DEMOSCENY - scorpik, key g, falcon und raidendo tego pierwsze hentaje kupione we wrocławskim EXE - manga balanga, manga power ;)
to raczej druga połowa lat 90 bo numer dostępowy tepsy ruszył chyba w 95. wcześniej internetu w polsce właściwie nie było poza studencikami z polibud. ja też coś tam pisałem na grupach dyskusyjnych, chociaż sie bałem bo tam obowiązywała ścisła netykieta [cool] i dużo przemądrzałych ludzi. pamiętam że na ircu gadałem o muzyce i to był chyba rok 1997 w kafejce internetowej. po 2000 jak miałem już łącze w domu to siedziałem troche na czat onet i wp
Wstyd się przyznać ale byłem potem studenciakiem polibud
Ale masz racje, to pewnie był 95, jeśli jest tak z tym numerem, i zaraz po oknie na świat wpadłem w takie klimaty. Swoją drogą ciekawe, że było dużo ludzi którzy zupełnie odmiennie wchodzili w internet i otorbiali się buszowaniu po stronach, ich było dużo więcej. Specyficzni ludzie szukali kontaktu p-to-pSugerowanie, że przez 0202122 udawało się osiągnąć mityczne 56 kbps. Gdzieś w 2000 miałem już SDI
czateria interia gadałem z jakimiś loszkami nawet umowiłem sie z 2 i nie poszedłem one pewnie też nie komputer pierwszy miałem w 2001 a internet w 2002
czateria interia gadałem z jakimiś loszkami nawet umowiłem sie z 2 i nie poszedłem one pewnie też nie komputer pierwszy miałem w 2001 a internet w 2002
ruchałeś coś od tego czasu fiutem w cipę?
Osssstro udzielałem się na czatoliku powodując u dewot szybsze serca bicie [cool]
Ja na IRCnecie siedzę do dzisiaj [czesc] Można powiedzieć, że to ponad 25 lat [cool] Co ciekawe na IRC poznałem kolesia, który poznał mnie z kolejnym, dzięki którego jestem teraz gdzie jestem [cool]
Ja na IRCnecie siedzę do dzisiaj [czesc] Można powiedzieć, że to ponad 25 lat [cool] Co ciekawe na IRC poznałem kolesia, który poznał mnie z kolejnym, dzięki którego jestem teraz gdzie jestem [cool]
W sensie że na forume, czy prezesem banku?
KLiJa na IRCnecie siedzę do dzisiaj [czesc] Można powiedzieć, że to ponad 25 lat [cool] Co ciekawe na IRC poznałem kolesia, który poznał mnie z kolejnym, dzięki którego jestem teraz gdzie jestem [cool]
W sensie że na forume, czy prezesem banku?
Od 10 lat jestem z nim w związku homoseksualnym, planujemy wkrótce ślub w Niderlandach :) [kwiatek]
stulej 0202122KLiJa na IRCnecie siedzę do dzisiaj [czesc] Można powiedzieć, że to ponad 25 lat [cool] Co ciekawe na IRC poznałem kolesia, który poznał mnie z kolejnym, dzięki którego jestem teraz gdzie jestem [cool]
W sensie że na forume, czy prezesem banku?
Od 10 lat jestem z nim w związku homoseksualnym, planujemy wkrótce ślub w Niderlandach :) [kwiatek]
No spoko, ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie :)
KListulej 0202122KLiJa na IRCnecie siedzę do dzisiaj [czesc] Można powiedzieć, że to ponad 25 lat [cool] Co ciekawe na IRC poznałem kolesia, który poznał mnie z kolejnym, dzięki którego jestem teraz gdzie jestem [cool]
W sensie że na forume, czy prezesem banku?
Od 10 lat jestem z nim w związku homoseksualnym, planujemy wkrótce ślub w Niderlandach :) [kwiatek]
No spoko, ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie :)
F23 [cool]
2001 rok na czaterii, od 2002 roku miałem konto na forum gry Soldat, 2005 forum fanów twórczości Edi800, 2009 pierwsza styczność z forume i wtedy największa popularność Oldmana, później czaty ze stulejami na tinychat, obecnie z nudów pozywam się ze staruchami pisowskimi na pejsbooku, ale to nie ma już żadnego klimatu, jak fora i czaty z lat 00.
2001 rok na czaterii, od 2002 roku miałem konto na forum gry Soldat, 2005 forum fanów twórczości Edi800, 2009 pierwsza styczność z forume i wtedy największa popularność Oldmana, później czaty ze stulejami na tinychat, obecnie z nudów pozywam się ze staruchami pisowskimi na pejsbooku, ale to nie ma już żadnego klimatu, jak fora i czaty z lat 00.
Szoke 100%[cool] Też na F23 trafiłem przypadkiem w 2009 roku z forum fanów Edi800 i KGM[cool] W ogóle gdzieś do 2015 roku było całkiem spoko mimo, że starzy użytkownicy twierdzili, że to nie to samo, co do 2007, że chujowe i w ogóle
Internet podłączyli mi dość późno, bo dopiero w 2005. Nawet już niezbyt pamiętam co wtedy robiłem, na pewno były stronki z grami we flashu oraz różne losowe fora o grach, które jednak tylko lurkowałem bez postowania [cool]. Dość szybko nauczyłem się też korzystania z torrentów, emule, warezu :) [cool] i zdarzało mi się czytać tamtejsze fora. Później przeglądałem różne fora ezoteryczne, skąd w końcu trafiłem na ciemnosc.com w 2008, a stamtąd na erischan i w końcu forume [cool] [czesc]. W dalszych latach to już praktycznie tylko forume i chany, czasem 4chan lub inne zagraniczne, plus jakieś odskocznie na trollowanie anonimowo na samosi czy kowbojkach
Czaty czy irce praktycznie przegapiłem, w młodości mnie jakoś w ogóle nie interesowały, po szkołach miałem dość jakichkolwiek interakcji z ludźmi trochę posiedziałem w połowie lat 10 na czatach interii i przede wszystkim odnowionym gg gdzie dodano losowanie ludzi, to było uzależnieniem, potrafiłem wstać o 6 rano i siedzieć tam i losować do wieczora [ziewam] i pisać do losowych loch, aż mi te coorvy konta blokowały [zly] [wsciekly] poznałem całkiem sporo wulgarnych loszek [cool], ale ostatecznie w sumie nic większego z tego nie wyszło Później gg zostało przejęte przez oszustów i przestałem z niego korzystać, tyle dobrego że KNF chyba ostatnio się za nich wziął [czesc] Dzisiaj za bardzo nie mam gdzie się podziać w internecie [beksa] forume na wpół martwe, polskie chany to nieśmieszny żart i kpina z dawnych lat, anonimowych czatów chyba już nigdzie nie ma albo są martwe, wszystko zniszczyły te scoorviałe pejsate aplikacje randkowe [zly], trochę przesiaduje na fb i x, ale to głównie po informacje ze świata, bo mediów głównego ścieków od czasów srovida nie da się w żaden sposób czytać [wsciekly] mam też konto steam i coś tam staram się śledzić co tam z gierkami, ale to też nie to samo, tony szmelcu i ciężko znaleźć coś fajnego [beksa] Ogólnie mocno zmienił się internet i społeczeństwo, wszystko jest obessrrrane polityką , wszędzie się wszystko sprowadza do polityki i wojny płci, nie ma chyba już w internecie miejsc dla pasjonatów ani dla losowej twórczości jak kiedyś F32 czy chany [beksa]Internet podłączyli mi dość późno, bo dopiero w 2005. Nawet już niezbyt pamiętam co wtedy robiłem, na pewno były stronki z grami we flashu oraz różne losowe fora o grach, które jednak tylko lurkowałem bez postowania [cool]. Dość szybko nauczyłem się też korzystania z torrentów, emule, warezu :) [cool] i zdarzało mi się czytać tamtejsze fora. Później przeglądałem różne fora ezoteryczne, skąd w końcu trafiłem na ciemnosc.com w 2008, a stamtąd na erischan i w końcu forume [cool] [czesc]. W dalszych latach to już praktycznie tylko forume i chany, czasem 4chan lub inne zagraniczne, plus jakieś odskocznie na trollowanie anonimowo na samosi czy kowbojkach
Czaty czy irce praktycznie przegapiłem, w młodości mnie jakoś w ogóle nie interesowały, po szkołach miałem dość jakichkolwiek interakcji z ludźmi trochę posiedziałem w połowie lat 10 na czatach interii i przede wszystkim odnowionym gg gdzie dodano losowanie ludzi, to było uzależnieniem, potrafiłem wstać o 6 rano i siedzieć tam i losować do wieczora [ziewam] i pisać do losowych loch, aż mi te coorvy konta blokowały [zly] [wsciekly] poznałem całkiem sporo wulgarnych loszek [cool], ale ostatecznie w sumie nic większego z tego nie wyszło Później gg zostało przejęte przez oszustów i przestałem z niego korzystać, tyle dobrego że KNF chyba ostatnio się za nich wziął [czesc] Dzisiaj za bardzo nie mam gdzie się podziać w internecie [beksa] forume na wpół martwe, polskie chany to nieśmieszny żart i kpina z dawnych lat, anonimowych czatów chyba już nigdzie nie ma albo są martwe, wszystko zniszczyły te scoorviałe pejsate aplikacje randkowe [zly], trochę przesiaduje na fb i x, ale to głównie po informacje ze świata, bo mediów głównego ścieków od czasów srovida nie da się w żaden sposób czytać [wsciekly] mam też konto steam i coś tam staram się śledzić co tam z gierkami, ale to też nie to samo, tony szmelcu i ciężko znaleźć coś fajnego [beksa] Ogólnie mocno zmienił się internet i społeczeństwo, wszystko jest obessrrrane polityką , wszędzie się wszystko sprowadza do polityki i wojny płci, nie ma chyba już w internecie miejsc dla pasjonatów ani dla losowej twórczości jak kiedyś F32 czy chany [beksa]
żeś najebał literek a kurwa nic ciekawego nie napisałeś
ale z ciebie śmieć pierdolony [czesc]Ale w sumie to bym ci zrobił siarczyste ozp[ziewam]
Internet podłączyli mi dość późno, bo dopiero w 2005. Nawet już niezbyt pamiętam co wtedy robiłem, na pewno były stronki z grami we flashu oraz różne losowe fora o grach, które jednak tylko lurkowałem bez postowania [cool]. Dość szybko nauczyłem się też korzystania z torrentów, emule, warezu :) [cool] i zdarzało mi się czytać tamtejsze fora. Później przeglądałem różne fora ezoteryczne, skąd w końcu trafiłem na ciemnosc.com w 2008, a stamtąd na erischan i w końcu forume [cool] [czesc]. W dalszych latach to już praktycznie tylko forume i chany, czasem 4chan lub inne zagraniczne, plus jakieś odskocznie na trollowanie anonimowo na samosi czy kowbojkach
Czaty czy irce praktycznie przegapiłem, w młodości mnie jakoś w ogóle nie interesowały, po szkołach miałem dość jakichkolwiek interakcji z ludźmi trochę posiedziałem w połowie lat 10 na czatach interii i przede wszystkim odnowionym gg gdzie dodano losowanie ludzi, to było uzależnieniem, potrafiłem wstać o 6 rano i siedzieć tam i losować do wieczora [ziewam] i pisać do losowych loch, aż mi te coorvy konta blokowały [zly] [wsciekly] poznałem całkiem sporo wulgarnych loszek [cool], ale ostatecznie w sumie nic większego z tego nie wyszło Później gg zostało przejęte przez oszustów i przestałem z niego korzystać, tyle dobrego że KNF chyba ostatnio się za nich wziął [czesc] Dzisiaj za bardzo nie mam gdzie się podziać w internecie [beksa] forume na wpół martwe, polskie chany to nieśmieszny żart i kpina z dawnych lat, anonimowych czatów chyba już nigdzie nie ma albo są martwe, wszystko zniszczyły te scoorviałe pejsate aplikacje randkowe [zly], trochę przesiaduje na fb i x, ale to głównie po informacje ze świata, bo mediów głównego ścieków od czasów srovida nie da się w żaden sposób czytać [wsciekly] mam też konto steam i coś tam staram się śledzić co tam z gierkami, ale to też nie to samo, tony szmelcu i ciężko znaleźć coś fajnego [beksa] Ogólnie mocno zmienił się internet i społeczeństwo, wszystko jest obessrrrane polityką , wszędzie się wszystko sprowadza do polityki i wojny płci, nie ma chyba już w internecie miejsc dla pasjonatów ani dla losowej twórczości jak kiedyś F32 czy chany [beksa]
skróć to pedale do 1 linijki albo wypierdalaj [czesc]
Biegam nago po peronie i zapowiadam pociągi [cool]
a chuj wie na pewno jakiś czat chyba na wp czy innej interii wczesne lata dwutysięczne no i zaraz potem gadu gadu też mi brakuje takiego normalnego kontaktu i też lochy się dało wtedy wyrwać teraz to same kurwiszony zmanierowane tinderówki pierdolone zlewaczone wszystko te kurwy zniszczyły czatów już nie ma zdecentralizowanego internetu już nie ma gg już nie ma(to ścierwo co jest obecnie nie ma z dawnym klimatem gadulca nic wspólnego)normalnych rozmów w internecie już nie ma miejsc które któś robi z potrzeby serca czy dla beki też już nie ma
Warzywko na rencie2001 rok na czaterii, od 2002 roku miałem konto na forum gry Soldat, 2005 forum fanów twórczości Edi800, 2009 pierwsza styczność z forume i wtedy największa popularność Oldmana, później czaty ze stulejami na tinychat, obecnie z nudów pozywam się ze staruchami pisowskimi na pejsbooku, ale to nie ma już żadnego klimatu, jak fora i czaty z lat 00.
Szoke 100%[cool] Też na F23 trafiłem przypadkiem w 2009 roku z forum fanów Edi800 i KGM[cool] W ogóle gdzieś do 2015 roku było całkiem spoko mimo, że starzy użytkownicy twierdzili, że to nie to samo, co do 2007, że chujowe i w ogóle
okres mniej więcej od 2012 do 2015 był całkiem spoko, dla mnie lepszy niż poprzedzający go
za to zawsze od wielu już lat czeka na mnie dorodns knaga pana Edwarda spod siódemki [cool]
za to zawsze od wielu już lat czeka na mnie dorodns knaga pana Edwarda spod siódemki [cool]
za to zawsze od wielu już lat czeka na mnie dorodns knaga pana Edwarda spod siódemki [cool]
Potwierdzam [czesc]





